W pierwszej połowie meczu Polska - Chorwacja w Lidze Narodów UEFA padło aż pięć goli. Wynik otworzył Piotr Zieliński, później trzykrotnie odpowiedzieli rywale, ale ostatnie słowo należało do Biało-Czerwonych. Nicola Zalewski trafił tuż przed przerwą na 2:3.
Po tym, jak piłkarze zeszli do szatni, ich miejsce na boisku zajęli przedstawiciele innych dyscyplin. W przerwie meczu na PGE Narodowym w Warszawie zaplanowano bowiem uroczystość na cześć polskich olimpijczyków.
"W wydarzeniu wezmą udział reprezentantki i reprezentanci Polski na Igrzyska XXXIII Olimpiady Paryż 2024. Polska w stolicy Francji zdobyła łącznie 10 medali (1 złoty, 4 srebrne i 5 brązowych)" - informowało już przed meczem ministerstwo sportu i turystyki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przyszedł na konferencję z pupilem. Miał ważny powód
Z grona medalistów z Paryża pojawili się: Aleksandra Mirosław, Klaudia Zwolińska, Aleksandra Kałucka, Aleksandra Jarecka, Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Mateusz Biskup, Dominik Czaja i Fabian Barański, a także siatkarze, którzy zdobyli wicemistrzostwo olimpijskie (Paweł Zatorski, Tomasz Fornal, Jakub Kochanowski, Bartłomiej Bołądź, Norbert Huber i Łukasz Kaczmarek).
Zostali oni uhonorowani przez prezesa PZPN Cezarego Kuleszę, ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa i oczywiście kibiców zgromadzonych na Narodowym. "Największą owację dostała Aleksandra Mirosław, mistrzyni olimpijska" - informował na portalu X Dominik Wardzichowski ze sport.pl.
Niestety ceremonii nie mogli zobaczyć telewidzowie. W TVP emitowano reklamy, w TVP Sport studio meczowe trwało kilka minut i było poświęcone wydarzeniom z pierwszej połowy.
Przypomnijmy, że podczas sobotniego meczu Ligi Narodów Polska - Portugalia w podobny sposób docenieni zostali polscy medaliści igrzysk paralimpijskich Paryż 2024.
Mecz Polska - Chorwacja zakończył się wynikiem 3:3. Punkt Biało-Czerwonym uratował Sebastian Szymański, który trafił z dystansu w 68. minucie.