W 19. minucie sobotniej potyczki obrońca "Kolejorza" Michał Gurgul otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę za faul na Dawidzie Abramowiczu.
Początkowo Paweł Raczkowski puścił grę, bowiem w sytuacji sam na sam z Bartoszem Mrozkiem znalazł się Michalis Kossidis. Zawodnik gospodarzy przegrał jednak ten pojedynek, więc arbiter wrócił do sytuacji sprzed chwili i po wideoweryfikacji, wyrzucił młodego lechitę z boiska.
"Wywołało to spore kontrowersje, bo zdecydowana większość ekspertów i dziennikarzy uznała, że była to błędna decyzja" - argumentuje na swojej oficjalnie stronie klub ze stolicy Wielkopolski.
Wobec tego do Komisji Ligi Ekstraklasy SA trafiło odwołanie od kary. Decyzja zapadnie w środę, zatem jeszcze przed klasykiem z Legią Warszawa (zaplanowanym w niedzielę o godz. 17.30) trener Niels Frederiksen będzie wiedział, czy może skorzystać z usług swojego zawodnika, czy też czeka go przymusowa pauza.
W Krakowie "Kolejorz" przegrał z Puszczą 0:2 po golach Dawida Szymonowicza oraz Michalisa Kossidisa w pierwszej połowie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia