Stołeczny zespół jest ostatnio w bardzo dobrej formie i potwierdził to na początku meczu w Lidze Konferencji z Dinamem Mińsk. Początek rywalizacji przebiegał zdecydowanie pod dyktando Legii Warszawa.
Gospodarze czwartkowego spotkania mogli objąć prowadzenie już po kilku minutach gry, ale strzał Marca Guala obronił bramkarz rywali. W jednej z kolejnych akcji ta sztuka już mu się nie udała.
Udanym dośrodkowaniem po prawej stronie boiska popisał się Paweł Wszołek, a adresatem jego podania był Luquinhas. Skrzydłowy przyjął piłkę w polu karnym, a następnie płaskim uderzeniem pokonał golkipera.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!
W początkowej fazie meczu Wojskowi zdominowali przyjezdnych, którzy nie potrafili stworzyć jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką Gabriela Kobylaka. Po przerwie podopieczni Goncalo Feio nie zamierzali zwalniać.
W 51. minucie rzut karny wykorzystał Gual, na 3:0 podwyższył Luquinhas, a autorem kolejnego trafienia był ponownie hiszpański napastnik.
Legia do tej pory ma komplet punktów po dwóch kolejkach Ligi Konferencji. Warszawianie pokonali Real Betis (1:0) i Backę Topolę (3:0).