Nie da się ukryć, że wyniki zanotowane przez reprezentację Polski podczas listopadowego zgrupowania odbiegają od oczekiwanych. Biało-Czerwoni przegrali oba spotkania, przez co spadli z dywizji A Ligi Narodów UEFA.
Takie rezultaty oczywiście poskutkują też konsekwencjami w rankingu FIFA. W związku z dwoma porażkami w listopadzie, kadra zanotuje spory spadek klasyfikacji. Dojdzie tym samym do sytuacji, której nie było od bardzo dawna.
Portal footranking.com podał przewidywane miejsca drużyn narodowych w najnowszym rankingu FIFA. W tej wersji Polska znajduje się na dopiero 35. miejscu, a dotychczas była na 31. lokacie. To oznacza spadek o cztery miejsca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to był strzał! Można oglądać i oglądać
Biało-Czerwonych wyprzedzą Rosja, Kanada, Węgry oraz Serbia. Ostatni raz tak nisko w rankingu FIFA byliśmy na początku 2016 roku. Wtedy nasza kadra była klasyfikowana identycznie, bo jako 35. reprezentacja na świecie.
Jednocześnie trzeba dodać, że zjazd o cztery lokaty to najbardziej "okazały" listopadowy spadek wśród wszystkich europejskich reprezentacji. Tak samo wygląda jedynie sytuacja Liechtensteinu, który z 200. pozycji spadł na 204.