Hiszpanie zareagowali na setnego gola Lewandowskiego. "Mister 100"

Getty Images / Octavio Passos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Octavio Passos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski w starciu z Stade Brestois 29 świętował zdobycie swojej setnej bramki w Lidze Mistrzów. Na ten wyczyn polskiego napastnika natychmiast zareagowały hiszpańskie media na platformie X. Spójrz na te obrazki!

Robert Lewandowski dołączył we wtorek do bardzo elitarnego grona. Snajper FC Barcelony w meczu przeciwko Stade Brestois 29 już w dziesiątej minucie wpisał się na listę strzelców, skutecznie egzekwując rzut karny i krótko po tym mógł cieszyć się z wielkiego osiągnięcia.

Polski napastnik dobił do granicy stu bramek w Lidze Mistrzów, co jest nie lada wyczynem. "Lewy" strzelanie zaczął w BVB, następnie zdobywał gole w barwach Bayernu Monachium, a teraz robi to w katalońskim klubie.

Ten sukces nie umknął oczywiście uwadze największych hiszpańskich dzienników, które opublikowały na platformie X okolicznościowe grafiki i ekscytowały się setną bramką Lewandowskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii

"Witamy w klubie! Tylko Cristiano Ronaldo, Leo Messi i Lewandowski zdołali strzelić 100 (lub więcej) bramek w najważniejszych rozgrywkach klubowych, czyli Lidze Mistrzów" - pisze "Marca", publikując zdjęcie Lewandowskiego z podpisem "LewanGOLwski".

"Lewandowski zdobywa swoje 100. trafienie w Lidze Mistrzów. Ile jeszcze padnie?" - dodaje kataloński "Sport".

"MISTER 100. Robert Lewandowski osiąga 100 goli w Lidze Mistrzów w swojej karierze" - dodaje "Mundo Deportivo", publikując wyjątkową grafikę z wizerunkiem Lewandowskiego. W tle możemy dostrzec trzy koszulki - BVB, Bayernu i Barcelony.

"LEWANDOWSKI! Z rzutu karnego, po faulu na nim samym, Robert otwiera wynik meczu dla Barcelony! Po mniej niż 10 minutach gry!" - ekscytuje się "AS".

Ostatecznie Barcelona wygrała 3:0, a Lewandowski w 92. minucie dorzucił kolejnego gola (101. w historii swoich występów w LM).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty