W czasach, gdy polskie miasta budowały nowoczesne stadiony, w Częstochowie postanowiono pudrować trupa i dostosowywać stary obiekt do wymogów licencyjnych. Dlatego dziś Raków Częstochowa, który jest czołowym klubem w Polsce, gra - jak to nazywają kibice - w kurniku.
Obiekt Rakowa w niczym nie przypomina nowoczesnego stadionu, jakich pełno w naszym kraju. Bardziej przypomina arenę nowoczesnego centrum treningowego. Władze miasta chcą jednak zmienić ten stan rzeczy i przed kwietniowymi wyborami samorządowymi zapowiedziały budowę nowego stadionu Rakowa.
Od tego czas minął niemal rok, ale w tej sprawie niewiele się zmieniło. Przygotowano jedynie studium wykonalności inwestycji, w której wskazano, że najdogodniejszą lokalizacją jest teren dawnej fabryki Elanex. To sprawia jednak duże problemy już na starcie prac. Powód? Miasto nie dysponuje tym terenem.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Sprawdziliśmy w częstochowskim magistracie, jak wygląda temat infrastruktury piłkarskiej w mieście. Dobrych wieści dla fanów Rakowa nie mamy.
- W przyszłym roku miasto będzie finalizować drugi etap rozbudowy infrastruktury obecnego obiektu Rakowa - powiedział nam rzecznik prasowy UM Częstochowy, Włodzimierz Tutaj.
W budżecie miasta nie ma zapisanej nawet złotówki na budowę nowego stadionu. - Żeby zapisać w budżecie środki, choćby na program funkcjonalno-użytkowy dotyczący nowego obiektu, samorząd musi - zgodnie z prawem - dysponować terenem, na którym planowana jest inwestycja - dodał Tutaj.
Teren byłego zakładu Elanex jest zarządzany przez likwidatora i nie jest wiadomo, kiedy uprawomocni się przygotowany opis o szacowanie terenów, co jest podstawą do ustalenia terminu licytacji komorniczej tej nieruchomości.
- To niezależna od miasta procedura, za której powodzenie trzymamy kciuki. Generalnym celem jest odblokowanie inwestycyjne gruntów byłego Elanexu - zapewnił Tutaj.
Wygląda więc na to, że budowa nowego obiektu może ciągnąć się jeszcze przez kilka lat.
- Dalsze kroki związane z koncepcją nowego stadionu zależą więc w pierwszej kolejności od tego, czy, kiedy i w jaki sposób rozstrzygnie się sprawa Elanexu. Studium wykonalności zakłada też alternatywną lokalizację, ocenianą nieco gorzej, ale też możliwą do rozważenia w przypadku braku pozytywnych rozstrzygnięć w kwestii Elanexu - dodał Tutaj.