Co z budową nowego stadionu Rakowa? Są kolejne problemy

Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Rakowa
Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Rakowa

Kilka tygodni temu władze Częstochowy chwaliły się wynikami studium wykonalności inwestycji dotyczącej budowy nowego stadionu Rakowa. Sprawdziliśmy, na jakim etapie jest inwestycja. Dla fanów zespołu nie mamy dobrych wieści.

W tym artykule dowiesz się o:

W czasach, gdy polskie miasta budowały nowoczesne stadiony, w Częstochowie postanowiono pudrować trupa i dostosowywać stary obiekt do wymogów licencyjnych. Dlatego dziś Raków Częstochowa, który jest czołowym klubem w Polsce, gra - jak to nazywają kibice - w kurniku.

Obiekt Rakowa w niczym nie przypomina nowoczesnego stadionu, jakich pełno w naszym kraju. Bardziej przypomina arenę nowoczesnego centrum treningowego. Władze miasta chcą jednak zmienić ten stan rzeczy i przed kwietniowymi wyborami samorządowymi zapowiedziały budowę nowego stadionu Rakowa.

Od tego czas minął niemal rok, ale w tej sprawie niewiele się zmieniło. Przygotowano jedynie studium wykonalności inwestycji, w której wskazano, że najdogodniejszą lokalizacją jest teren dawnej fabryki Elanex. To sprawia jednak duże problemy już na starcie prac. Powód? Miasto nie dysponuje tym terenem.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Sprawdziliśmy w częstochowskim magistracie, jak wygląda temat infrastruktury piłkarskiej w mieście. Dobrych wieści dla fanów Rakowa nie mamy.

- W przyszłym roku miasto będzie finalizować drugi etap rozbudowy infrastruktury obecnego obiektu Rakowa - powiedział nam rzecznik prasowy UM Częstochowy, Włodzimierz Tutaj.

W budżecie miasta nie ma zapisanej nawet złotówki na budowę nowego stadionu. - Żeby zapisać w budżecie środki, choćby na program funkcjonalno-użytkowy dotyczący nowego obiektu, samorząd musi - zgodnie z prawem - dysponować terenem, na którym planowana jest inwestycja - dodał Tutaj.

Teren byłego zakładu Elanex jest zarządzany przez likwidatora i nie jest wiadomo, kiedy uprawomocni się przygotowany opis o szacowanie terenów, co jest podstawą do ustalenia terminu licytacji komorniczej tej nieruchomości.

- To niezależna od miasta procedura, za której powodzenie trzymamy kciuki. Generalnym celem jest odblokowanie inwestycyjne gruntów byłego Elanexu - zapewnił Tutaj.

Wygląda więc na to, że budowa nowego obiektu może ciągnąć się jeszcze przez kilka lat.

- Dalsze kroki związane z koncepcją nowego stadionu zależą więc w pierwszej kolejności od tego, czy, kiedy i w jaki sposób rozstrzygnie się sprawa Elanexu. Studium wykonalności zakłada też alternatywną lokalizację, ocenianą nieco gorzej, ale też możliwą do rozważenia w przypadku braku pozytywnych rozstrzygnięć w kwestii Elanexu - dodał Tutaj.

Komentarze (1)
avatar
mondrala
19 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież w Berlinie mamy tyle stadionów.