Rozgrywki w europejskich pucharach rozkręcają się na dobre. W bieżącym tygodniu byliśmy świadkami meczów piątej kolejki Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy, a także czwartej Ligi Konferencji Europy.
Mimo że za drużynami już połowa spotkań w nowej formule europejskich pucharów, to wciąż są dwa zespoły, które dotychczas nie stracił ani jednej bramki. Są to Inter Mediolan w Lidze Mistrzów i Legia Warszawa w Lidze Konferencji Europy.
Włosi zremisowali 0:0 z Manchesterem City, pokonali Crvene Zvezde 4:0, Young Boys 1:0, Arsenal 1:0 i RB Lipsk także 1:0. To sprawia, że podopieczni Simone Inzaghiego są na wysokim drugim miejscu w tabeli Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza
Z kolei Legia Warszawa idzie jak burza na trzecim poziomie rozgrywek europejskich. Dotychczas Wojskowi wygrali 1:0 z Betisem, 3:0 z TSC, 4:0 z Dynamem Mińsk i 3:0 z Omonią Nikozja. To daje im drugie miejsce w Lidze Konferencji Europy, tuż za Chelsea. Warto zaznaczyć, że trzecie miejsce zajmuje Jagiellonia Białystok.
Teraz przed klubami dwa tygodnie przerwy od międzynarodowych zmagań. Inter do rywalizacji powróci 10 grudnia w meczu wyjazdowym z Bayerem Leverkusen, natomiast Legia 12 grudnia na własnym stadionie zmierzy się z Lugano.