Inter Mediolan udzielił lekcji beniaminkowi. Zieliński tylko widzem

PAP/EPA / Daniel Dal Zennaro / Mecz Serie A: Inter Mediolan - Parma Calcio 1913
PAP/EPA / Daniel Dal Zennaro / Mecz Serie A: Inter Mediolan - Parma Calcio 1913

Inter Mediolan nie traci rozpędu. W piątek wykonał swoje zadanie w lidze włoskiej i zwyciężył 3:1 z Parmą. W obu zespołach nie zagrali Polacy.

Mecz mistrza Włoch został zaplanowany już na rozpoczęcie kolejki. Tym samym Inter Mediolan, na którego we wtorek czeka wyzwanie w Lidze Mistrzów, miał pracowity piątek. Przeciwnikiem Nerazzurrich w Serie A była Parma Calcio 1913, która co prawda ma problem z regularnym punktowaniem, ale w poprzedniej kolejce sprawiła niespodziankę w postaci zwycięstwa 3:1 z Lazio.

Inter, który rozpoczął mecz bez Piotra Zielińskiego, chciał wcześnie zdominować gości. Drużyna Simone Inzaghiego spędzała dużo czasu na połowie beniaminka, a tam Hakan Calhanoglu, Henrich Mchitarjan czy Nicolo Barella wymieniali dużą liczbę podań.

Po kilkunastu minutach Parma straciła obrońcę, ponieważ kontuzjowanego Botonga Balogha zastąpił Giovanni Leoni. Odmieniona formacja zaczęła dopuszczać Nerazzurrich do sytuacji podbramkowych. Niezłych okazji do pokonania Ziona Suzukiego nie wykorzystali Marcus Thuram oraz Denzel Dumfries.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W 40. minucie cierpliwi kibice Interu zostali nagrodzeni golem na 1:0 Federico Dimarco. Wahadłowy znalazł sposób na zaskoczenie Ziona Suzukiego. Asystował mu Henrich Mchitarjan.

Faworyt czuł się coraz swobodniej i w 53. minucie uspokoił sytuację strzałem na 2:0 Nicolo Barelli. Drugi skuteczny w tym meczu reprezentant Włoch również wykorzystał asystę Henricha Mchitarjana. Po podaniu Ormianina oszukał Emenuela Valerego, po czym poradził sobie z bramkarzem Parmy.

Z gości nie było już czego zbierać i nie przypominali walecznych wersji siebie z początku spotkania. W 67. minucie Marcus Thuram rozwiał ostatnie wątpliwości, co do zwycięzcy meczu, strzałem na 3:0. To była francuska akcja bramkowa, ponieważ napastnik Interu oddał uderzenie po dograniu Yanna Aurela Bissecka.

Parma przypudrowała niekorzystny wynik na 1:3 w 81. minucie. Z pomocą przeciwnika, ponieważ Matteo Darmian wpakował gola samobójczego do bramki Yanna Sommera. Trener Interu nie trafił ze zmianą, ponieważ wprowadził Matteo Darmiana za Alessandro Bastoniego zaledwie pięć minut wcześniej.

Adrian Benedyczak był poza kadrą gości tak samo jak kontuzjowany Mateusz Kowalski.

Inter Mediolan - Parma Calcio 1913 3:1 (1:0)
1:0 - Federico Dimarco 40'
2:0 - Nicolo Barella 53'
3:0 - Marcus Thuram 67'
3:1 - Matteo Darmian (sam.) 80'

Składy:

Inter: Yann Sommer - Yann Aurel Bisseck (90' Tomas Palacios), Stefan De Vrij, Alessandro Bastoni (75' Matteo Darmian) - Denzel Dumfries, Nicolo Barella, Hakan Calhanoglu (70' Kristjan Asslani), Henrich Mchitarjan, Federico Dimarco (70' Tajon Buchanan) - Marcus Thuram (70' Joaquin Correa), Lautaro Martinez

Parma: Zion Suzuki - Antoine Hainaut, Enrico Del Prato, Botond Balogh (12' Giovanni Leoni), Emanuele Valeri (74' Lautaro Valenti) - Mandela Keita (59' Hernani), Simon Sohm - Dennis Man, Matteo Cancellieri (74' Anas Haj Mohamed), Valentin Mihaila - Ange-Yoan Bonny (60' Pontus Almqvist)

Żółte kartki: Dimarco (Inter) oraz Keita (Parma)

Sędzia: Rosario Abisso

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore
Źródło artykułu: WP SportoweFakty