Królewscy stanęli przed szansą na odrobienie części straty punktowej do FC Barcelony po tym, jak Duma Katalonii zremisowała z Realem Betis 2:2. Real Madryt wykorzystał okazję i wygrał z Gironą FC 3:0.
Wynik może sprawiać inne wrażenie, ale mistrzowie Hiszpanii wcale nie odnieśli łatwego zwycięstwa. Rewelacja poprzedniego sezonu La Ligi postawiła trudne warunki i była godnym rywalem.
Jedyną bramkę w pierwszej połowie rywalizacji zdobył Jude Bellingham, który dopadł do piłki w polu karnym i pokonał bramkarza. Po przerwie Anglik zaliczył asystę przy trafieniu Ardy Gulera.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Ostatnie słowo należało do Kyliana Mbappe. Reprezentant Francji otrzymał prostopadłe podanie od Luki Modricia, wpadł w pola karne i płaskim strzałem ustalił wynik spotkania na 3:0.
Był to jego 9. gol w ligowych rozgrywkach. Liderem klasyfikacji strzelców La Ligi jest Robert Lewandowski. Polak również zdobył bramkę w tej serii gier i ma w dorobku już 16 trafień.