Takie rzeczy dzieją się nie tylko w Hiszpanii, ale też m.in. w Polsce przy okazji wczesnych rund krajowego pucharu. Dla niżej notowanych drużyn mecze z tuzami są świetną okazją do pokazania się przed szerszą publicznością.
Nie inaczej było w tym przypadku. Zawodnicy czwartoligowego CD Minera spotkali się na wspólnym oglądaniu transmisji z losowania 1/16 finału Pucharu Króla.
I kiedy okazało się, że trafili na Real Madryt, to w sali zapanowała euforia, jakby właśnie zdobyli mistrzostwo świata. Śpiewy, tańce. To był po prostu istne szaleństwo.
Zobacz reakcję piłkarzy CD Minera:
Zresztą, podobnie było w przypadku drużyny UD Barbastro, która wylosowała FC Barcelonę (----> ZOBACZ).
Przypomnijmy, że do ćwierćfinałów włącznie w Pucharze Króla rozgrywany jest tylko jeden mecz. Rewanże wejdą w życie dopiero od półfinałów.
Rywal "Królewskich" zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli Segunda Federacion (czwarty poziom rozgrywkowy w Hiszpanii).
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku