Niewielu graczy może się pochwalić takim wyczynem. Przynajmniej 50. bramek w Lidze Mistrzów przed wtorkowymi (10.12) meczami zdobyło tylko 10 zawodników. Teraz w tym gronie jest także Mohamed Salah.
Liverpool nie miał w Hiszpanii łatwego zadania, ponieważ Girona była dla angielskiego zespołu godnym rywalem i postawiła mu trudne warunki. W pierwszej połowie gole nie padły, a żadna ze stron nie osiągnęła przewagi.
W 63. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gości po zagraniu ręką Donny'ego van de Beeka. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Salah i pewnym strzałem pokonał bramkarza.
ZOBACZ WIDEO: Co za trafienie! Huknął tak, że bramkarz był bez szans
Tym samym Egipcjanin zapewnił swojej drużynie wygraną, a sobie miejsce w elitarnym gronie, któremu przewodzi Cristiano Ronaldo (141 trafień). Drugi w tej klasyfikacji jest Lionel Messi (129).
W tym znakomitym zestawieniu zaszczytne 3. miejsce zajmuje Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski strzelił w Lidze Mistrzów już 101 goli i nadal może śrubować ten wynik w przeciwieństwie do wyprzedzających go legend.
Kontrakt Salaha z Liverpoolem wygasa po zakończeniu tego sezonu. Na ten moment nie wiadomo, czy skrzydłowy przedłuży umowę.