25-letni Inaki Pena, zastępujący kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena, przygotowuje się do swojego pierwszego występu na Signal Iduna Park. Hiszpański golkiper uczestniczył w konferencji prasowej przed meczem, podkreślając swoje podekscytowanie i wdzięczność wobec trenera Xaviego Hernandeza za okazane zaufanie.
- Seria meczów daje ci więcej pewności siebie, to wszystko pomaga - zaznaczył Pena, cytowany przez PAP. Mimo młodego wieku czuje się pewnie w podstawowym składzie i podkreśla, że ważne jest wsparcie trenera i całego zespołu. - Pierwsze wyniki, jakie osiągnęliśmy, gdy grałem w bramce, były dobre, co pomaga, gdy jesteś w grupie - dodał.
FC Barcelona imponowała formą we wrześniu i październiku, jednak od listopada drużyna nie prezentuje się już tak znakomicie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
- Mieliśmy spektakularny październik i wiemy, co zrobiliśmy,to daje nam siłę, aby wiedzieć, do czego musimy wrócić w przyszłości - stwierdził bramkarz. Jak tłumaczy, zespół jest świadomy swoich błędów i intensywnie pracuje nad powrotem do najwyższej dyspozycji.
Po pięciu kolejkach fazy grupowej oba zespoły mają na koncie po 12 punktów dzięki czterem zwycięstwom i jednej porażce. Ostatnia w tym roku kolejka Champions League zadecyduje o tym, kto zajmie pierwsze miejsce w grupie. Po zimowej przerwie, która potrwa do 21 stycznia, drużyny dokończą fazę ligową.
Drużyny z miejsc 1-8 awansują bezpośrednio do 1/8 finału, natomiast te z lokat 9-24 powalczą o awans w barażach. Finał obecnej edycji Ligi Mistrzów planowany jest na 31 maja w Monachium.