FC Barcelona bardzo dobrze radzi sobie w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Co prawda Katalończycy rozpoczęli zmagania od porażki z AS Monaco (1:2), ale w kolejnych czterech spotkaniach odnosili zwycięstwa i są na dobrej drodze, by wywalczyć kwalifikację do 1/8 finału tych najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek.
Szansę na zbliżenie się do realizacji tego celu Barca ma już w środę, kiedy to na wyjeździe zmierzy się z Borussią Dortmund. Czy w tym meczu zagrają Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. Kataloński dziennik "Sport" nie ma najmniejszych wątpliwości.
Dziennikarze są przekonani, że w bramce nie dojdzie do żadnej zmiany i znów od pierwszej minuty zagra Inaki Pena. Golkiper cieszy się dużym zaufaniem trenera Hansiego Flicka. To oznacza, że nadal rezerwowym będzie Szczęsny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
Inaczej wygląda sytuacja Lewandowskiego. Nikt w Barcelonie nie wyobraża sobie tego, że Polaka zabraknie w składzie na mecz z jego byłym klubem. "Lewy" w tym sezonie zdobył już siedem bramek w Lidze Mistrzów i ma apetyt na kolejne gole.
"Sport" uważa, że trener Hansi Flick nie zdecyduje się na to, by dać odpocząć największym gwiazdom. Lewandowskiemu w ataku mają zatem towarzyszyć Lamine Yamal i Raphinha.
Początek meczu zaplanowano na godzinę 21:00.