Athletic Bilbao pokonał 2:0 Fenerbahce SK Sebastiana Szymańskiego w rozgrywkach Ligi Europy. To pozwoliło drużynie Ernesto Valverde utrzymać się na szczycie tabeli. Mimo sukcesu mecz przyniósł też złe wieści dla zespołu.
W 38. minucie murawę opuścił bowiem jeden z kluczowych zawodników, Nico Williams. Napastnik doznał kontuzji urazu kolana. Problemy zdrowotne gwiazdora mogły być powodem do obaw dla kibiców Bilbao. Klub szybko podał jednak najnowsze informacje na temat stanu jego zdrowia.
Athletic zapewnił w oświadczeniu, że nie doszło do poważnej kontuzji. Hiszpan doznał jedynie stłuczenia prawego kolana. Choć zawodnik opuścił boisko kulejąc, nie ma powodów do większych obaw.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
Trener Valverde po meczu zaznaczył, że sytuacja wymaga dalszych badań. - Trzeba poczekać do jutra - powiedział, cytowany przez tuttomercatoweb.com. Zasugerował tym samym, że klub planuje dokładniejsze badania, aby wykluczyć poważniejsze problemy zdrowotne. Podobne działania zostaną wdrożone względem Yeraya Alvareza, który w drugiej połowie doznał kontuzji łydki.
Gdy Nico Williams przeżywał trudne chwile poza boiskiem, na murawie błyszczał jego brat. Inaki Williams był bowiem autorem obu trafień, które zapewniły Athleticowi zwycięstwo z Fenerbahce. Po pięciu kolejkach zespół z Bilbao prowadzi w tabeli Ligi Europy z 16 punktami.