Podczas zgromadzenia akcjonariuszy ws. Piasta Gliwice zdecydowano również o umożliwieniu zarządowi dalszego podwyższania kapitału w ramach ustalonych limitów. Władze miasta, na czele z wiceprezydentem Jarosławem Ziębą, zapowiedziały działania strategiczne mające na celu stabilizację finansową klubu oraz poszukiwanie inwestora strategicznego. Decyzja ta spotkała się z oporem mniejszościowego akcjonariusza, Zbigniewa Kałuży.
Klub zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Jak ujawnił prezes Łukasz Lewiński, Piast ma dług wynoszący około 33 mln zł. Aby uniknąć konsekwencji, miejscy radni zdecydowali się na pożyczkę w wysokości czterech milionów złotych.
Przed końcem jesiennej części rozgrywek udało się także uregulować zaległości wobec zawodników, co daje podstawy do stabilizacji sytuacji klubu.
ZOBACZ WIDEO: Ostry kąt? Żaden problem! Popisał się cudownym trafieniem
Piast Gliwice planuje rozpocząć przygotowania do rundy wiosennej 2 stycznia, a 6 stycznia drużyna uda się na zgrupowanie do hiszpańskiego L'Albir koło Alicante. W trakcie 19-dniowego obozu zaplanowano sparingi z Viktorią Pilzno i Ferencvarosem Budapeszt. Pierwszy mecz ligowy po przerwie Piast rozegra 3 lutego na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
Władze Gliwic deklarują opracowanie długofalowej strategii rozwoju klubu, która ma zapewnić stabilność licencyjną oraz realizację polityki transferowej. W obliczu trudnej sytuacji finansowej kluczowe będą skuteczne działania mające na celu pozyskanie inwestora strategicznego.