To niemal pewne. FC Barcelona pożegna bramkarza

Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Hansi Flick
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Hansi Flick

Rywalizacja o miejsce między słupkami FC Barcelony jest naprawdę zacięta. Aron Yaakobishvili chce odejść z klubu w poszukiwaniu regularnej gry.

W tym artykule dowiesz się o:

Zgodnie z doniesieniami "Relevo", bramkarz drużyny Juvenil A FC Barcelony, zdecydował się nie przedłużać kontraktu z klubem. Jego umowa wygasa latem przyszłego roku, a zawodnik już rozgląda się za nowymi możliwościami. W październiku rozważał odejście, ale ostatecznie pozostał w klubie.

Aron Yaakobishvili, mimo kontuzji ter Stegena, nie miał szans na regularne występy w pierwszym zespole. Był trzecią opcją trenera Hansiego Flicka. W tym czasie Diego Kochen, inny obiecujący bramkarz, również był kontuzjowany.

Brak postępów w negocjacjach kontraktowych spowodował, że Yaakobishvili został pominięty w ostatnim meczu Ligi Młodzieżowej przeciwko Borussii Dortmund. Zamiast niego, w bramce stanęli Max Bonfill. Klub ma jednak bogatą bazę młodych bramkarzy, w tym Ikera Rodrigueza z Juvenil B.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!

Całkiem niedawno Yaakobishvili został uznany przez "The Guardian" za jednego z najbardziej obiecujących piłkarzy urodzonych w 2006 roku. Do Barcelony trafił w 2018 roku, a w 2022 roku trenował z pierwszym zespołem. Mimo to, jego przyszłość wydaje się być poza Hiszpanią.

Jeśli chodzi o drużynę Flicka, numerem "jeden" pod nieobecność ter Stegena jest Inaki Pena. Z kolei Wojciech Szczęsny jest przyspawany do ławki rezerwowych i nadal czeka na oficjalny debiut.

Komentarze (0)