Media: Raków odgrzewa temat. W planach hit transferowy

Getty Images / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Marek Papszun
Getty Images / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Marek Papszun

Raków Częstochowa intensywnie poszukuje nowych zawodników do ofensywy. Na celowniku znalazł się m.in. skrzydłowy Tomasz Pieńko z Zagłębia Lubin.

Raków Częstochowa intensywnie poszukuje nowych zawodników, by wzmocnić swoją ofensywę przed zbliżającą się rundą wiosenną. Klub z Częstochowy rozważa transfer napastnika oraz ofensywnego pomocnika, a jednym z głównych kandydatów jest Tomasz Pieńko z Zagłębia Lubin - informuje portal pilkanozna.pl.

Już latem Raków próbował pozyskać tego piłkarza. Złożył dwie oferty, natomiast pierwsza została odrzucona przez Zagłębie, a druga nie przekonała samego zawodnika.

- Nie chcę odchodzić zimą. Dopiero latem chciałbym to przemyśleć i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy czuję się na siłach. Może wydarzy się to wtedy, a może dopiero za półtora roku. Ważne będzie też to, ile indywidualnie zdołam dowieźć konkretów. Chciałbym, żeby Zagłębie na mnie zarobiło. Wychodzę z założenia, że klub mi coś dał, więc chciałbym się w ten sposób odwdzięczyć, kiedy będę opuszczał Lubin - mówił Pieńko w rozmowie z "PN".

Raków nie rezygnuje jednak z prób przekonania Pieńki do zmiany klubu. Częstochowianie są gotowi zaoferować znaczną sumę pieniędzy. Latem proponowali Zagłębiu około trzech milionów euro, co mogłoby być rekordowym transferem w historii PKO Ekstraklasy. Wspomniane źródło twierdzi, że Zagłębie oczekuje jeszcze wyższej oferty.

W obecnym sezonie Pieńko rozegrał 16 meczów w barwach Zagłębia. Zdobył cztery bramki i zaliczył jedną asystę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!

Komentarze (1)
avatar
Dawid Stylewarz
3 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dojrzały chłopak. Oby więcej takich i oby jak najszybciej wyjeżdżali z tej padaki ekstraklapy