To koniec? Polski obrońca na wylocie z klubu Serie A

Od półtora roku Mateusz Wieteska jest zawodnikiem Cagliari Calcio. Od tego czasu rozegrał 22 mecze na poziomie Serie A, natomiast trudno powiedzieć, by był kluczową postacią swojego zespołu.

Początek miał dobry, zagrał w kilku meczach z rzędu, ale wobec słabych wyników został odstawiony i przez wiele tygodni nie podnosił się z ławki. I później było różnie. Raz grał, raz nie grał. Nie potrafił na dłużej wywalczyć sobie miejsca w jedenastce.

Ale i tak od czasu do czasu oglądaliśmy go na włoskich boiskach, w większym lub mniejszym wymiarze czasowym. W sezonie 2024/25 tego nie ma. Wieteska w zasadzie nie gra, a rundę jesienną może spisać na straty, bo chyba tak trzeba określić zaledwie pięć spotkań w Serie A i Pucharze Włoch.

I niewykluczone, że... kolejnych nie będzie. Dziennikarz Nicolo Schira poinformował, że 27-latek może odejść z Cagliari już w zimowym oknie transferowym.

Oczywiście trudno sobie wyobrazić, by miał odejść za darmo. Cagliari zapłaciło za niego 5 milionów euro, a kontrakt jest ważny do 30 czerwca 2027 roku. Latem tego roku Wieteska był blisko transferu do Udinese, jednak kluby finalnie nie doszły do porozumienia. Niewykluczone, że temat wróci również i teraz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kuriozalna sytuacja w szkockiej League Two

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)