Liverpool zdecydowanie odrzucił propozycję Realu Madryt dotyczącą transferu Trenta Alexandra-Arnolda w styczniu. Jak podaje "The Athletic", angielski obrońca był łączony z przenosinami do Madrytu, gdy jego kontrakt wygaśnie latem tego roku. Real oficjalnie wyraził zainteresowanie zawodnikiem, kontaktując się z władzami Liverpoolu w sprawie ewentualnego transferu zimowego. Mimo to, Liverpool nie wyraził chęci negocjacji w sprawie odejścia 26-letniego piłkarza już teraz.
Liverpool zdementował doniesienia z Hiszpanii, jakoby ich wicekapitan miał już poinformować klub o chęci dołączenia do Realu Madryt. Klub z Anfield wciąż ma nadzieję, że Alexander-Arnold zdecyduje się na przedłużenie kontraktu z macierzystym zespołem, a rozmowy w tej sprawie trwają.
Od 1 stycznia Alexander-Arnold może oficjalnie rozmawiać z innymi klubami o potencjalnym transferze na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu sezonu. Real Madryt planuje przekonać go do podpisania wstępnej umowy, jednak zdecydowana odpowiedź Liverpoolu na ich pierwsze podejście sugeruje, że zawodnik raczej nie opuści klubu w najbliższym miesiącu.
"Królewscy" poszukują wzmocnień na prawej obronie po kontuzji Daniego Carvajala, zerwał więzadło krzyżowego przednie w październiku. Alexander-Arnold jest postrzegany jako idealny następca 32-letniego Hiszpana.
Jednak Liverpool nie zamierza osłabiać swoich szans na triumf w Premier League i Lidze Mistrzów, sprzedając kluczowego zawodnika w połowie sezonu. Zespół Arne Slota rozpoczyna 2025 rok z ośmiopunktową przewagą na szczycie tabeli Premier League i ma jeszcze jeden mecz do rozegrania w porównaniu z drugim Nottingham Forest. Real Madryt odmówił komentarza w tej sprawie.
Dziennik "Marca" dodał, że Real jest gotów zaoferować 20-25 milionów euro za transfer już w styczniu.
ZOBACZ WIDEO: Wygrali w derbach i się zaczęło. Nagranie hitem internetu