Real Madryt ogłosił, że Luka Modrić nie zagra w półfinale Superpucharu Hiszpanii przeciwko RCD Mallorce z powodu infekcji wirusowej. Klub w komunikacie na oficjalnej stronie internetowej poinformował, że powrót zawodnika zależy od postępów w jego leczeniu.
Chociaż Modrić miał nie znaleźć się w podstawowym składzie na czwartkowe spotkanie, jego nieobecność jest znacząca dla trenera Carlo Ancelottiego. Chorwacki pomocnik często wchodził na boisko w drugiej połowie, by wzmocnić grę zespołu. Wówczas kluczowe było jego doświadczenie. Tak było m.in. w meczu z Valencią, 3 stycznia, gdy Chorwat pojawił się na boisku przy stanie 0:1. Wyrównał, a "Królewscy" wygrali 2:1.
W obliczu absencji Modrica Ancelotti ma do dyspozycji Ardę Gulera, Daniego Ceballosa i Brahima Diaza jako potencjalnych zawodników do gry w środku pola. Dodatkowo włoski trener powołał kilku młodych zawodników z akademii na mecz w Arabii Saudyjskiej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
W finale Superpucharu Hiszpanii na zwycięzcę starcia Realu z Mallorcą czeka już FC Barcelona, która w środę pokonała 2:0 Athletic Bilbao. Finał zaplanowano na niedzielę 12 stycznia na godzinę 20:00.
W obecnym sezonie Chorwat wystąpił w 19 meczach La Ligi, z czego siedem razy w podstawowym składzie. Zagrał także w jednym meczu Pucharu Króla, sześciu spotkaniach Ligi Mistrzów oraz jednym meczu Superpucharu Europy. Na ten moment strzelił dwie bramki i zanotował cztery asysty.
Real Madryt po 19. kolejkach znajduje się na czele ligowej tabeli z dorobkiem 43 punktów. Za ekipą Ancelottiego plasuje się Atletico Madryt (41 pkt), które rozegrało o jeden mecz mniej. Podium uzupełnia Barcelona (38 pkt).