Rywalizacja Atletico Madryt z Realem Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów rozstrzygnęła się dopiero w rzutach karnych. Lepiej wykonywali je podopieczni Carlo Ancelottiego (4:2), którzy awansowali do ćwierćfinału.
Po środowym spotkaniu na Estadio Wanda Metropolitano w Madrycie najwięcej mówi się o rzucie karnym Juliana Alvareza. Argentyńczyk trafił do siatki, ale zainterweniował VAR, informując sędziego Szymona Marciniaka o możliwym podwójnym dotknięciu piłki przez wykonawcę "jedenastki".
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!
Za moment polski arbiter nie uznał bramki Alvareza. Decyzja VAR wywołała niezadowolenie wśród kibiców Atletico. Jak podkreśla "AS", wielu z nich twierdzi, że nie było wystarczająco jasnych dowodów, aby podjąć taką decyzję. Brak jednoznacznych obrazów z kamer wzbudził wątpliwości co do słuszności interwencji.
"AS" postanowił zapytać kibiców o zdanie. Uruchomiono ankietę, w której kibice mogą wyrazić swoją opinię na ten temat. "Czy Julian Alvarez dotknął piłki dwa razy podczas rzutu karnego?" - padło pytanie.
Sonda cieszy się dużą popularnością. W czwartek o godz. 9.00 głosowało w niej ponad 55 tysięcy kibiców. 59 proc. uważa, że doszło do podwójnego dotknięcia, co usprawiedliwia decyzję Marciniaka. 41 proc. jest przeciwnego zdania.
Przypomnijmy, że byli sędziowie Marcin Borski i Adam Lyczmański uznali decyzję Marciniaka ws. rzutu karnego Alvareza za prawidłową (więcej TUTAJ>> i TUTAJ>>).