Kamil Grabara pauzuje od 2 lutego. W drugiej połowie meczu z Eintrachtem Frankfurt doznał urazu mięśniowego podczas wykonywania "piątki". Boisko opuścił w 66. minucie. Zastąpił go Marius Mueller.
Następnego dnia VfL Wolfsburg poinformował, że Grabara doznał doznał urazu mięśnia prawego przedniego uda, co wyłączyło go z gry na kilka tygodni. Polak pauzował w sześciu ostatnich meczach swojego zespołu.
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!
Niemiecki "Kicker" donosi, że 25-letni golkiper zakończył rekonwalescencję. Dziennikarze tego źródła przekonują, że Grabara wróci do bramki "Wilków" w sobotę (15.03). W 26. kolejce Bundesligi Wolfsburg zagra na wyjeździe z FC Augsburg. Początek spotkania o godzinie 15:30.
Dodajmy, że Grabara przed startem tego sezonu przeniósł się do Wolfsburga z FC Kopenhagi i z miejsca wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie. Zanim doznał kontuzji, wystąpił w 23 meczach we wszystkich rozgrywkach. Wpuścił w nich 34 bramki i zachował osiem czystych kont.
Dziennikarze niemieckiego magazynu stwierdzili, że w sobotę szansę od pierwszej minuty otrzyma też Jakub Kamiński. Polak w poprzedniej kolejce Bundesligi zanotował udane wejście z ławki rezerwowych. Pojawił się na boisku w 63. minucie domowego meczu z FC St. Pauli i już siedem minut później wywalczył rzut karny, który na bramkę zamienił Mohamed Amoura. Dla Kamińskiego był to pierwszy występ w Bundeslidze od 14 stycznia br.
lecz nocą Gotham mu się marzy.
Maskę zakłada, pelerynę ma,
to już nie piłkarz, a Batman do cna!