Neymar, po nieudanej przygodzie w Arabii Saudyjskiej, gdzie w Al-Hilal rozegrał zaledwie siedem meczów, wrócił do Brazylii. Były gwiazdor Paris Saint-Germain i FC Barcelony podpisał półroczny kontrakt z FC Santos, którego jest wychowankiem.
Do tej pory Brazylijczyk po powrocie do macierzystego klubu rozegrał siedem spotkań, w którym zdobył trzy bramki i zaliczył tyle samo asyst. Jednak według medialnych doniesień już teraz planuje on powrót do Europy, by wzmocnić jedną z czołowych drużyn.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
Florian Plettenberg ze Sky Sports wykluczył jednak możliwość transferu Neymara do Bayernu Monachium. Według informacji znanego dziennikarza klub z Bawarii nie jest zainteresowany pozyskaniem brazylijskiego gwiazdora.
"Wiele nowych plotek łączących Bayern z Neymarem jest nietrafionych! 33-latek to topowy i doświadczony piłkarz, ale na razie nie jest tematem przewodnim Bayernu. Pozostanie w Brazylii lub przeprowadzka do innego czołowego europejskiego klubu latem jest możliwa. Barcelona pozostaje zainteresowana" - stwierdził Plettenberg.
Mimo że Bayern planuje wzmocnienia w ofensywie, to skupia się na młodszych zawodnikach. W kręgu zainteresowań jest między innymi skrzydłowy Athletiku Bilbao - Nico Williams.
Przypomnijmy, że wcześniej kataloński "Sport" poinformował, że agent Neymara, Pini Zahavi, zaproponował go zarówno Bayernowi, jak i FC Barcelonie. Jednak w przypadku Barcy również pojawiały się już informacje, iż klub nie jest nim zainteresowany.