Luty okazał się rekordowym miesiącem dla Mohameda Salaha, który zdobył dziesięć bramek w rozgrywkach ligowych. Rozpoczął od dwóch goli w wygranym 2:0 meczu z AFC Bournemouth, a następnie trafiał do siatki w spotkaniach przeciwko Evertonowi, Wolverhampton Wanderers oraz Aston Villi.
Wyjątkowy występ Egipcjanin zaliczył w zwycięskim 2:0 starciu z Manchesterem City. Stał się pierwszym piłkarzem w historii Premier League, który strzelił gola i zanotował asystę w obu meczach przeciwko obrońcom tytułu w jednym sezonie.
Swoją 17. asystę w sezonie 2024/25 Salah zanotował podczas wygranego 2:0 meczu z Newcastle United, przebijając rekord Liverpoolu w liczbie asyst w jednym sezonie ekstraklasy.
Do wyrównania swojego najlepszego wyniku w całej kampanii brakuje mu już tylko trzech ostatnich podań.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
Jak podaje PAP, to drugie w tym sezonie wyróżnienie dla napastnika "The Reds" – wcześniej został nagrodzony za grę w listopadzie.
Po raz pierwszy od sezonu 2022/23 zdarzyło się, by zawodnik otrzymał tytuł Piłkarza Miesiąca więcej niż raz w jednej kampanii; osiągnięcie to wcześniej zanotowali Erling Haaland i Marcus Rashford.
Zdobywając siódmy tytuł Piłkarza Miesiąca, Mohamed Salah dołączył do grona rekordzistów Premier League. Wyrównał tym samym osiągnięcia Harry'ego Kane'a i Sergio Aguero, którzy również siedmiokrotnie sięgali po to prestiżowe wyróżnienie.