Wtorek w Bundeslidze: Bayern chce tworzyć historię

Bayern celuje w zdobycie wszystkich trofeów w tym sezonie. Gwiazda drużyny Bastian Schweinsteiger mówi nawet o tworzeniu historii. Nielubiany w Niemczech Carlos Alberto przyjął z wizytą przełożonych z klubu Werderu Brema.

W tym artykule dowiesz się o:

Niepewna przyszłość Carlosa Alberto

Prezes Werderu Brema Jürgen L. Born i kierownik drużyny Klaus Allofs wrócili z dwudniowej wizyty w Sao Paulo. Celem wyjazdu było sprawdzenie obecnej formy zawodnika Werderu Carlosa Alberto. Ofensywny pomocnik znajduje się na wypożyczeniu w klubie FC Sao Paulo. Spotkali się z piłkarzem jak i kierownikiem brazylijskiej drużyny Aurelio Cuchą- Zawodnik jest w dobrej kondycji fizycznej, wbrew temu co piszą niemieckie media. Jego zdrowie jest w lepszym stanie niż kilka miesięcy temu w Bremie - skomentował Allofs.

Carlos Alberto jest obecnie zawieszony przez klub za bójkę z kolegą z drużyny Fabio Santosem - Jest wiele sprzeczności co do tej sytuacji i do wymierzonej kary. Ale Carlos dostanie jeszcze szanse gry by pozostać w formie - dodał Allofs.

Bayern chce tworzyć historię

Przygotowujący się do pierwszego półfinałowego meczu Pucharu UEFA z Zenitem Sankt Petersburg Bayern Monachium celuje w zdobycie czterech trofeów w tym sezonie. Po wygraniu Pucharu Ligi i Pucharu Niemiec pora na walkę w Europie bo tytuł ligowy jest już na wyciągnięcie ręki.

Pomocnik Bastian Schweinstaeger jest pełen wiary - Chcemy stworzyć historię i mamy olbrzymią okazje żeby to zrobić. To było by jak spełnienie marzeń - powiedział Niemiec. W siedzibie klubu na Säbener Strasie w Monachium oczekują dwóch kolejnych pucharów. Bayern pozostaje faworytem bukmacherów do wywalczenia Pucharu UEFA i mistrzostwa kraju.

Natomiast poturbowany w ostatnim meczu Mark van Bommel poranny trening rozpoczął w szpitalu, gdzie przeszedł badania złamanego nosa. Lekarze orzekli, że powinien poddać się zabiegowi operacyjnemu. Jednak Holender odmówił biorąc na siebie odpowiedzialność za podjętą decyzje. Nie chce on opuścić tak ważnych dla Bawarczyków nadchodzących meczów.

Niezadowolony Marcelinho

Po porażce z FC Nurnberg w Woflsburgu nie najlepsze nastroje. Gwiazdor drużyny Marcelinho tłumaczy swoją drużynę - Zdawaliśmy sobie sprawę, że nasza passe nie będzie trwała wiecznie. Normalne, że mecze się też przegrywa. Ale nie możemy być zadowoleni z naszych występów. Szczególnie w ataku nie zagraliśmy wystarczająco dokładnie i brakowało koncentracji. Musimy nad tym popracować i zagrać lepiej w następnym meczu - powiedział rozgrywający.

W pierwszym składzie nadal brakuje Jacka Krzyżówka. Natomiast Marcelinho cieszy się z powrotu jego rodaka Grafite - Kary i kontuzje sprawiły, że nie mieliśmy wielu rozwiązań w ataku. Grafite jest naszym najlepszym strzelcem i bardzo cieszymy się że wraca do gry - dodał pomocnik.

Nowa posada Strunza

Były gracz Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec, Thomas Strunz został dyrektorem sportowym Rot-Weiss Essen. 39-latek uzgodnił warunki z klubem znajdującym się obecnie w trudnej sytuacji.

Był już dyrektorem sportowym w VfL Wolfsburg do grudnia 2005 roku. Były piłkarz, który rozegrał 41 spotkań w reprezentacji, był obecny na ostatnim meczu Rot-Weiss Essen zakończonym wynikiem 2:2 w Wuppertalu. Na stanowisku Strunz zastąpi zwolnionego Olafa Janßena.

Demichelis chce na igrzyska

Obrońca Bayernu zwrócił się z prośbą o pozwolenie na grę na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Trener Argentyny może powołać dodatkowych 3 graczy do kadry U-23. Sergio Batista zdecydował się na Juana Romana Riquelme, Javiera Mascherano i właśnie Martina Demichelisa. 27-letni Demichelis nalega na pozwolenie na grę.

- Zrobię wszystko by pojechać na igrzyska.Było mi bardzo smutno, gdy nie znalazłem się w kadrze na Mistrzostwa Świata w 2006 roku. Nie mogłem grać w wielkich imprezach dla reprezentacji i byłbym bardzo zawiedziony jeżeli to samo stało by się w przypadku igrzysk. Bayern Monachium musi zdać sobie z tego sprawę - powiedział w Radio del Plata.

Komentarze (0)