Przed 1:00 wyleciał z Polski. Zwrócono uwagę, co miał w rękach

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski został przyłapany przez fotoreportera "Faktu", gdy pod osłoną nocy opuszczał hotel reprezentacji Polski. Tabloid opisuje, jakie... siatki miał ze sobą kapitan drużyny.

Po poniedziałkowym meczu z Maltą, w którym reprezentacja Polski wygrała 2:0 dzięki dwóm golom Karola Świderskiego, kadra wróciła do hotelu. To był ostatni dzień marcowego zgrupowania.

Jak zauważyli dziennikarze "Faktu", Robert Lewandowski opuścił hotel w nocy. Kapitan wymeldował się około godz. 0:50, czekając na transport w postaci czarnego Mercedesa. Pożegnał się z ochroniarzami i wsiadł na fotel pasażera.

ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość

Tabloid zwrócił uwagę na torby, jakie miał przy sobie. Były to siatki FC Barcelony  z mottem "Mes que un club" ("Więcej niż klub"). To ekologiczne podejście Lewandowskiego, który zabrał torby z Barcelony do Polski i z powrotem, zasługuje na pochwałę. Pokazuje to, że nawet w drobnych gestach można dbać o środowisko.

Lewandowski ma niewiele czasu na przygotowania do kolejnego meczu. Jego FC Barcelona w czwartek o godz. 21 zmierzy się z Osasuną.

Pod hotelem zgromadziła się grupka fanów, a wśród piłkarzy można było dostrzec między innymi Jana Bednarka i Matty'ego Casha. Niektórzy zawodnicy, jak Marcin Bułka, również opuścili hotel w nocy.

Komentarze (27)
avatar
DendroIog
26.03.2025
Zgłoś do moderacji
14
0
Odpowiedz
A ja zwracam uwagę na to, że - jak pisze anonim @RS - info o siatkach podał tabloid. W takim razie czym jest portal który zrzyna bzdury z tabloidu i robi z tego artykuł? 
avatar
zespół troli gdaczących
26.03.2025
Zgłoś do moderacji
21
0
Odpowiedz
Jakie te trole gęgające są niezdarne, jeszcze bardziej nieudolne od tych gulgoczących. 
avatar
ab a
26.03.2025
Zgłoś do moderacji
16
7
Odpowiedz
I ekologicznie pojechał merolem i poleciał samolotem ale siatkę miał EKO 
avatar
Zgryz
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
17
10
Odpowiedz
A może magister ukradł te siatki jakiemuś turyście, bo jak piszecie że dziennikarz go przyłapał jak uciekał w nocy z hotelu i pewnie jeszcze nie zapłacił. 
avatar
rm
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
14
10
Odpowiedz
A ja myślałem, że korzystając z tego zgrupowania wyjechał co najmniej z doktoratem... 
Zgłoś nielegalne treści