Aston Villa to nieobliczalny zespół. Passa The Villans z czołowymi zespołami Premer League była imponująca. Na rozkładzie podopiecznych Martina O'Neilla były: Chelsea, Liverpool i Manchester United. Świetna passa została zachwiana w niedzielę, kiedy The Villans przegrali z Arsenalem 0:3.
We wtorek mieli szansę na częściowy rewanż, bowiem na Villa Park przyjechał Liverpool. The Reds po słabym meczu z Woverhampton Wanderers - wprawdzie wygrali 2:0 - nie byli faworytami.
Po pierwszej połowie powinni byli prowadzić, ale Stewart Downing nie wykorzystał stu procentowej sytuacji. The Reds mieli swoje okazje, ale gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, geniuszem błysnął Fernando Torres. W trzeciej doliczonej minucie wykorzystał sytuację sam na sam z Bradem Fridelem i zapewnił Liverpoolowi zwycięstwo 1:0. The Reds zajmują siódme miejsce. Aston Villa jest "oczko" wyżej.
Wyniki wtorkowych meczów 20. kolejki Premier League:
Aston Villa - Liverpool 0:1 (0:0)
0:1 - Torres 90+3'
Bolton Wanderers - Hull City 2:2 (1:0)
1:0 - Klasnic 20'
2:0 - K.Davies 61'
2:1 - S.Hunt 71'
2:2 - S.Hunt 78'