10 października 2024 roku Rafael Nadal opublikował emocjonalny film w mediach społecznościowych, w którym ogłosił zakończenie kariery. Jeden z najwybitniejszych tenisistów w historii ostatni występ zanotował w listopadzie podczas finałów Pucharu Davisa.
Obecnie Hiszpan może cieszyć się emeryturą, na którą odszedł po zdobyciu łącznie aż 22 tytułów wielkoszlemowych. Korzystając z wolnego czasu Nadal we wtorek (1 kwietnia) wybrał się na Santiago Bernabeu w Madrycie.
Na godzinę 21:30 zaplanowano tam półfinał Puchar Króla, w ramach którego Real Madryt gościł Real Sociedad. Tym samym Nadal przybył na stadion, by z bliska oglądać w akcji zespół, którego jest fanem.
38-latek jest honorowym socio Realu od 2011 roku. W przeszłości pojawiały się nawet opinie, że może kiedyś zostać prezydentem "Królewskich". Sam jednak wyznał, że nie ma tego w planach, ale będzie kibicował klubowi do końca życia.
W pierwszej połowie starcia w Madrycie padły dwie bramki. W 16. minucie gości na prowadzenie wyprowadził Ander Barrenetxea. Po pół godzinie rywalizacji wyrównał Endrick.
ZOBACZ WIDEO: Polka pojechała do Ekwadoru. Tam zaprezentowała swoje popisy