Legia Warszawa uratuje sezon w pucharach? "Nie odpuszczamy ligi"

Materiały prasowe / Mateusz Kostrzewa / Legia.com / Piłkarze Legii Warszawa wiosną 2025 roku
Materiały prasowe / Mateusz Kostrzewa / Legia.com / Piłkarze Legii Warszawa wiosną 2025 roku

Legia Warszawa jest jedynym klubem z PKO Ekstraklasy, która gra jeszcze w trzech rozgrywkach. - Zrobiliśmy to, co do nas należało - mówił Jan Ziółkowski po zwycięstwie 5:0 z Ruchem Chorzów w półfinale Pucharu Polski.

Legia Warszawa gra w PKO Ekstraklasie, ćwierćfinale Ligi Konferencji i w środę awansowała do finału Pucharu Polski. W maju zmierzy się w meczu o trofeum z Pogonią Szczecin. Obaj finaliści zwyciężali przekonująco w półfinałach, mimo konieczności zagrania na wyjazdach. Legia zdemolowała 5:0 Ruch Chorzów, a Pogoń była mocniejsza 3:0 niż Puszcza Niepołomice.

- Byliśmy dużo lepsi niż Ruch. Chcieliśmy pokazać, że jesteśmy zespołem z ekstraklasy i grającym w europejskich pucharach. Nie ma co nikomu umniejszać, ale zrobiliśmy to, co do nas należało w meczu z pierwszoligowcem. Byliśmy faworytami i trzeba było to pokazać na boisku - cytuje obrońcę Jana Ziółkowskiego oficjalna strona Legii.

- Skupiamy się na nas, a nie na Ruchu. Doszedł do półfinału Pucharu Polski, więc nie można było go lekceważyć. Zagraliśmy bardzo dobrze i dlatego mecz zakończył się wynikiem 5:0 - dodaje Ziółkowski.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

- Cieszę się, że Ilia [Szkurin] strzelił pierwszego gola. Reszta chłopaków też zasługuje na te bramki. Mamy przed nami finał i chcemy wygrać. Nie miałem jeszcze okazji zagrać na Stadionie Narodowym i mam nadzieję, że nie tylko ten jeden występ mi się tam szykuje - zapomina Jan Ziółkowski.

Przed Legią mecz na wyjeździe z Górnikiem Zabrze w PKO Ekstraklasie. W przyszłym tygodniu rozpocznie na własnym stadionie dwumeczu z Chelsea FC w Lidze Konferencji. - Nie odpuszczamy ligi. Wiadomo, że w ekstraklasie jesteśmy na miejscu poniżej oczekiwań, ale cały czas wychodzimy na mecz z zamiarem odrabiania strat i pokazania, że zasługujemy na więcej - zapewnia Jan Ziółkowski.

Komentarze (10)
avatar
Mirosław Niebo
3.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czemu tym żebrakom z Legii prawie wszyscy pomagają... naprawdę aż tak wyżelowamne cioty są cienkie?? 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
3.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jak się męczy biedactwo, a nic nie może, nie daje rady HAHAHAHAHA Uwieeeeelbiam patrzeć jak tragicznie znosisz swoje upokorzenia HAHAHAHAHAHAHA 
avatar
Jagafan !
3.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Znowu zmieniłeś słownik - na bezradność - a gdzie zezłomowanie, zniszczenie, upodlenie - ty opaślaku/genderze 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
3.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Im więcej piszesz o tych spaślakach, tabletkach, rakach, wózkach, tym większą satysfakcję mi sprawiasz, że do takiej bezradności cię doprowadziłem i już nie wyrabiasz HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA 
avatar
Jagafan !
3.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Poproś opiekunkę niech otworzy ci windę, jak nie chce jej się spacerować z takim ciężarem 
Zgłoś nielegalne treści