Ważny powrót w Realu Madryt. "Nie chcieliśmy ryzykować"

Getty Images / Alex Davidson / Na zdjęciu: Thibaut Courtois
Getty Images / Alex Davidson / Na zdjęciu: Thibaut Courtois

- Jestem gotowy na 100 proc. ale musicie zapytać trenera czy zagram - mówi Thibaut Courtois. Belg wraca do bramki Realu Madryt we wtorkowym meczu z Arsenalem.

Thibaut Courtois nie zagrał w trzech ostatnich meczach Realu Madryt: ligowych z Leganes i Valencią, a także z Realem Sociedad w Pucharze Króla.

Belg zmagał się z przeciążeniem mięśniowym po ostatnim zgrupowaniu swojej reprezentacji.

Został jednak powołany przez Carlo Ancelottiego na wtorkowy mecz z Arsenalem w Lidze Mistrzów. A podczas konferencji prasowej potwierdził, że nic mu nie dolega.

- To był drobny problem. Nie chcieliśmy ryzykować przed ważnymi meczami, ale wczoraj trenowałem i czuję się dobrze. Jestem gotowy na 100 proc. ale musicie zapytać trenera czy zagram - powiedział.

"Królewscy" przegrali w miniony weekend z Valencią, tracąc gola w ostatniej akcji meczu. Teraz poprzeczka siłą rzeczy idzie wyżej. Arsenal to czołowa drużyna w Anglii.

Arsenal nie przegrał u siebie w Lidze Mistrzów od dwóch lat. - Nie wiedziałem tego, ale to niewiele zmienia. To tak samo, jakby powiedzieć, że my 15 razy wygraliśmy Ligę Mistrzów. Zdajemy sobie sprawę, że Arsenal jest mocny u siebie - powiedział Courtois.

- Mamy duży szacunek do Arsenalu. Analizowaliśmy ich grę i wiemy czego się spodziewać oraz w jakich obszarach możemy ich zranić - podkreślał bramkarz Realu.

Początek meczu Arsenal - Real Madryt we wtorek o godz. 21.

ZOBACZ WIDEO: Festiwal strzelecki w Ameryce Południowej. Dwa gole to arcydzieła!

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści