Skandal w portugalskim hicie. Gorąco na trybunach

Twitter / Hooligans.cz Official / Zamieszki na stadionie
Twitter / Hooligans.cz Official / Zamieszki na stadionie

Mecz portugalskiej ekstraklasy pomiędzy FC Porto i Benfiką zakończył się w atmosferze skandalu. Na trybunach doszło do zamieszek, a interweniująca policja musiała sięgnąć po gaz i pałki.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie 28. kolejki portugalskiej ekstraklasy pomiędzy FC Porto a Benfiką zakończyło się wynikiem 1:4 dla gości, ale to nie wynik był głównym tematem rozmów po meczu. Oprócz sportowego rozstrzygnięcia uwagę przykuły decyzje organizacyjne i starcia na trybunach.

Jeszcze przed meczem prezes FC Porto, Andre Villas-Boas, nakazał... skoszarować zawodników w hotelu, chcąc ich maksymalnie skoncentrować. Atmosfera była bardzo napięta.

ZOBACZ WIDEO: Festiwal strzelecki w Ameryce Południowej. Dwa gole to arcydzieła!

A kibice? Od pierwszych minut byli wyjątkowo aktywni, niestety nie tylko pod kątem dopingu. Najostrzejsze sceny rozegrały się w sektorach zajmowanych przez fanów gospodarzy.

Od pierwszego gwizdka kibice ścierali się z funkcjonariuszami policji. Obrzucali ich również różnymi przedmiotami. Funkcjonariusze odpowiedzieli użyciem pałek i gazu, próbując opanować sytuację.

Mimo napięcia i fizycznych przepychanek nikt nie odniósł poważnych obrażeń, a sytuacja nie wymknęła się spod kontroli. Nie doszło także do żadnych aresztowań.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści