W trzech europejskich pucharach rywalizują jeszcze 24 kluby, a wśród nich są dwa z PKO Ekstraklasy. Rozpoczęta jeszcze latem przygoda Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok trwa do wiosny, a w czwartek rozpoczną one dwumecze w Lidze Konferencji z zespołami z dwóch najmocniejszych lig w rankingu krajowym UEFA - Premier League i La Ligi.
O godzinie 18:45 początek hitu przy Łazienkowskiej. W nim Legia podejmie Chelsea FC, czyli czwartą siłę Premier League. Drużyna z Londynu znajduje się w niej tylko za Liverpool FC, Arsenalem FC i Nottingham Forest. Liczy się w grze o powrót do Ligi Mistrzów i podium mistrzostw Anglii.
W Lidze Konferencji The Blues są faworytami i na razie radzą sobie w tej roli prawie bezbłędnie. Za nimi osiem wygranych w fazie ligowej, a także w dwumeczu z FC Kopenhaga. Jedyna przegrana, bez poważnych konsekwencji, była jeszcze w eliminacjach z Servette Genewa. Zawodnicy Chelsea FC, Marc Guiu i Christopher Nkunku są w czołówce klasyfikacji strzelców rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Legia jest niżej w PKO Ekstraklasie niż Chelsea w Premier League. Drużyna Goncalo Feio zajmuje piąte miejsce, a gra jeszcze na trzech frontach, ponieważ w poprzednim tygodniu awansowała do finału Puchar Polski. W czwartek pierwsze spotkanie Legii z Chelsea - klubem, który w swojej historii, i to niedalekiej, zwyciężał w Lidze Mistrzów, Klubowych Mistrzostwach Świata czy Superpucharze UEFA.
Przeciwnik Jagiellonii takimi sukcesami nie może pochwalić się, co nie oznacza, że daleko mu do europejskiego topu. O godzinie 21 rozpocznie się wyjazdowy mecz zespołu Adriana Siemieńca z Realem Betis, który po serii ośmiu spotkań bez porażki jest szósty w La Lidze.
Klub z Sewilli rozpoczął fazę ligową falstartem, za jaki należy uznać porażkę 0:1 z Legią. Później rozpędził się na tyle, żeby znaleźć się na 15. miejscu w tabeli. W drodze do pierwszego ćwierćfinału europejskiego pucharu eliminował jeszcze KAA Gent i Vitorię Guimaraes. Piłkarze Manuela Pellegriniego grali dotąd nierówno, ale wiosną ich forma zwyżkuje. Z kolei Jagiellonia zaliczyła wpadki w ekstraklasie, przegrywając 0:1 z Lechią Gdańsk i remisując 1:1 z Piastem Gliwice.
Tak Real zagra w czwartek o pierwsze zwycięstwo z klubem z Polski, tak i Jagiellonia o pierwsze z przeciwnikiem z Hiszpanii. Jagiellonia rozegra w czwartek 17. mecz w edycji europejskich pucharów, a we wcześniejszych pięciu, pucharowych przygodach takich spotkań było w sumie 16.
Transmisja meczów w Polsat Sport 1, a relacje na żywo w portalu WP SportoweFakty.
Ćwierćfinały Ligi Europy:
18:45, FK Bodo/Glimt - Lazio
21:00, Tottenham Hotspur - Eintracht Frankfurt
21:00, Olympique Lyon - Manchester United
21:00, Rangers FC - Athletic Bilbao
Ćwierćfinały Ligi Konferencji:
18:45, Legia Warszawa - Chelsea FC
21:00, Real Betis - Jagiellonia Białystok
21:00, NK Celje - ACF Fiorentina
21:00, Djurgardens IF - Rapid Wiedeń