Hiszpan ostrzega Jagiellonię. "To się skończy goleadą"

Getty Images / Jagiellonia gra z Realem Betis w ćwierćfinale Ligi Konferencji
Getty Images / Jagiellonia gra z Realem Betis w ćwierćfinale Ligi Konferencji

- To nie ten sam Betis, z którym mierzyła się jesienią Legia Warszawa - mówi nam Kiko Ramirez. Były trener i dyrektor sportowy Wisły Kraków nie daje Jagiellonii większych szans w rywalizacji z Hiszpanami w ćwierćfinale Ligi Konferencji.

Drużyna Jagiellonii Białystok pozytywnie zaskoczyła w tym sezonie Ligi Konferencji. Dotarła aż do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Realem Betis. - Jagiellonia miała o tyle pecha, że zmierzy się z najlepszym Betisem w tym sezonie . Ich ostatnie pięć meczów to cztery wygrane i remis z FC Barceloną - zwraca uwagę Kiko Ramirez.

W tej edycji Ligi Konferencji Betis już miał okazję grać z polską drużyną. Na jesieni hiszpańska ekipa rywalizowała w fazie ligowej z Legią Warszawa i niespodziewanie przegrała z Wojskowymi 0:1. Ramirez ostrzega jednak przed wyciąganiem wniosków z tamtego meczu.

Obecny Betis nie przypomina formą tej drużyny, która wizytowała jesienią Warszawę. Wtedy ponieśli porażkę z Legią, jednak praca, jaką wykonano w Betisie przyniosła owoce z czasem. Wrócili też w międzyczasie do gry niektórzy zawodnicy - mówi nam były trener i dyrektor sportowy Wisły Kraków.

ZOBACZ WIDEO: Festiwal strzelecki w Ameryce Południowej. Dwa gole to arcydzieła!

Rzeczywiście warto przypomnieć, że przeciwko Legii nie grali wówczas niektórzy istotni piłkarze Betisu, jak np. Giovani Lo Celso czy Marc Bartra. W przerwie zimowej do zespołu dołączył natomiast Antony (więcej o jego metamorfozie TUTAJ). Teraz ekipa z Sewilli wyraźnie jest na fali wznoszącej.

- Betis przeżywa obecnie świetny moment - wskazuje Ramirez i dodaje: - W ostatnich meczach ta drużyna notowała znakomite wyniki. Niedawno wygrała przecież z Realem i zremisowała z FC Barceloną. W tabeli La Liga zajmuje szóstą lokatę. Naprawdę możemy powiedzieć, że w Betisie mają świetnych piłkarzy. To drużyna pełna wysokiej jakości graczy, patrząc pozycja po pozycji. Mają czym pochwalić się w CV.

Hiszpan przypomina ponadto: - Morale zespołu Betisu poszło też w górę po wygraniu derbowego starcia z Sevillą. To był dla nich zastrzyk pewności siebie.

Dlatego Ramirez przewiduje, że Jagiellonia może mieć z Betisem dużo więcej problemów, niż Legia jesienią.

- W tej sytuacji, szczerze mówiąc, trudno mi stawiać na Jagiellonię. To nie ten sam Betis, z którym mierzyła się Legia. Zarówno Betis, jak i Chelsea, to teraz zespoły będące faworytami rozgrywek Ligi Konferencji - mówi Hiszpan.

Typowanie
Jaki będzie wynik do 90 minuty meczu?
Real Betis
:
Typuj wynik
Jagiellonia Białystok
Typowanie zakończy się za:
Swoje typy znajdziesz w Panelu Kibica
Trwa ładowanie...

Kiko Ramirez: Szanuję filozofię Jagiellonii, są odważni

Były szkoleniowiec i ex dyrektor sportowy Wisły dobrze życzy jednak Jagiellonii i liczy, że nawiążą z ekipą z Sewilli ciekawą walkę.

- Staram się śledzić mecze Jagiellonii. Wiem bardzo dobrze, jak grają. Czapki z głów, bo są drużyną grającą ofensywnie, odważnie, przejmującą inicjatywę. Nie boją się ryzyka i umieją osiągać tym stylem wyniki. Bardzo szanuję ich filozofię gry - podkreśla Ramirez.

- Tym razem Betis nie spotka się z typową drużyną defensywnie nastawioną, która się mocno cofnie, tylko z zespołem, który będzie chciał grać piłką. Myślę, że zobaczymy w czwartek naprawdę świetny mecz - dodaje nasz rozmówca.

A gdyby Jagiellonia zaskoczyła i zagrała z Betisem równie kompaktowo, jak przeciwko Wiśle w Superpucharze, gdzie oddawała momentami rywalom piłkę i pole gry, ale ostatecznie wyszła z tego starcia zwycięsko?

- Nie sądzę, by to był dobry pomysł. Wisła, owszem, nie wykorzystała okazji, które miała w meczu o Superpuchar. Jednak Betis to nie Wisła. Ekipa z Sewilli ma wielki potencjał ofensywny i jeśli spróbujesz zostawić im piłkę, skończy się "goleadą". Lepiej nawiązać walkę - ocenia Ramirez.

Doświadczenie Pellegriniego kontra ambicje Siemieńca

Na pewno możliwość taktycznej rywalizacji z tak uznanym szkoleniowcem, jak 71-letni Manuel Pellegrini będzie sporym wzywaniem dla trenera Jagi, 33-letniego Adriana Siemieńca. - Manuel Pellegrini to trener z topu, prowadził wszak w przeszłości Real Madryt czy Villarreal i inne znane zespoły. Potrafi zarządzać kadrą, w której ma znanych piłkarzy i to udowadnia - uważa Hiszpan.

Kiko Ramirez sam w przeszłości jako zawodnik grał w zespole z Andaluzji, ale była to ekipa Malagi. Zna jednak doskonale sewilski klimat. Hiszpan spodziewa się znakomitej atmosfery na trybunach i prawdziwej "fiesty". - Sewilla to miasto, w którym ta piłkarska atmosfera jest szczególna. Sewilla ma swój specjalny koloryt.

Pierwszy mecz 1/4 finału Ligi Konferencji Europy Real Betis - Jagiellonia w czwartek o godz. 21. Transmisja w Polsacie Sport 1 i Polsacie Sport Premium 2. Relacja tekstowa NA ŻYWO w WP SportoweFakty.

Justyna Krupa, WP SportoweFakty

Komentarze (4)
avatar
Jagafan !
10.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
BYŁY trener - BYŁY dyrektor - żyjący jeszcze - ostrzega - i co na to spocony Janek lub Dziekanowski? ..... a my gumisie boimy się :) 
avatar
Ginter Hugo
10.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Jakieś 6 lub 7 do zera... 
avatar
Endrju nikolson
10.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Jaga zostanie zmielona tak samo jak legła dziekuje dowidzenia 
Zgłoś nielegalne treści