22 mecze i ani jednej porażki. Wojciech Szczęsny nieprzypadkowo nazywany jest przez hiszpańskich dziennikarzy "talizmanem FC Barcelony". We wtorkowym spotkaniu z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów będzie miał okazję potwierdzić swoje umiejętności i... wyrównać rekord Johana Cruyffa (więcej TUTAJ>>). Kibice mają nadzieję, że doskonała passa bramkarza potrwa jak najdłużej, najlepiej do końca sezonu.
Problem w tym, że Szczęsny wkrótce może przestać być niekwestionowaną "jedynką" Barcelony. Do pełni sił wraca bowiem ten, za którego Polak pojawił się w Katalonii - Marc-Andre ter Stegen. Niemiec wyleczył poważny uraz kolana i być może jeszcze w tym sezonie zgłosi Hansiemu Flickowi pełną gotowość.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalne gole to ich wizytówka. Znowu to potwierdzili
Dla Szczęsnego nie jest to z pewnością sytuacja komfortowa. Bramkarz podchodzi jednak do tego ze spokojem i z dużą klasą. Na konferencji prasowej przed meczem z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów został zapytany o rywalizację z ter Stegenem.
- Jestem tutaj w tym sezonie, aby zastąpić Marca. Jeśli Marc wróci i będzie w formie, a trenerzy zdecydują, że powinien wrócić do bramki, to będę z tego zadowolony. Oczywiście chcę występować w tych rozgrywkach (w Lidze Mistrzów - przyp. red.) - powiedział Szczęsny. Powtórzył tym samym słowa, które padły po meczu z Atletico Madryt w Pucharze Króla (więcej TUTAJ>>).
Przypomnijmy, że ter Stegen może wystąpić w tym sezonie w Lidze Mistrzów tylko pod jednym warunkiem - jeśli z listy zostanie skreślony właśnie Polak (więcej TUTAJ>>).
Szczęsny podkreślił, że łączą go dobre relacje kapitanem Barcelony. Liczy na to, że Niemiec podejdzie do ich rywalizacji z podobnym nastawieniem.
- Mam nadzieję, że jeśli decyzja pójdzie w drugą stronę, Marc również to zrozumie. Mamy świetne relacje i cokolwiek się stanie, to decyzja Hansiego (Flicka - przyp. red.), i uszanujemy ją - zakończył Szczęsny.
Mecz Borussia Dortmund - FC Barcelona rozpocznie się o godz. 21:00. Transmisja w Canal+ Extra 1. Relacja tekstowa na żywo w WP SportoweFakty (TUTAJ>>).
RESPECT.....
A O 1KE -NIESTETY ALE BEDZIE TRZEBA WALCZYC . PIERWSZY RAZ PRZEGRALES DZIS.... JUTRO WYGRASZ ZNOWUSZ I BEDZIESZ DALEJ WIELKI.....