W czwartek 17 kwietnia o godzinie 18:45 rozpocznie się rewanżowy mecz między Jagiellonią Białystok a Realem Betis w 1/4 finału Ligi Konferencji. W zeszłym tygodniu mistrz Polski przegrał na wyjeździe 0:2, przed własnymi trybunami spróbuje więc odrobić straty.
TVP Sport informuje, że władze klubu chcą uruchomić dodatkową pulę biletów, na którą złoży się kilkaset wejściówek. Aby było to możliwe, musi zostać zmniejszony bufor bezpieczeństwa między kibicami Jagiellonii i Betisu. Władze klubu potwierdzają, że trwają rozmowy w tej sprawie.
ZOBACZ WIDEO: Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!
- Dokonaliśmy między innymi zmian, które zmniejszają strefę buforową na naszym stadionie. Załatwiamy ostatnie formalności, żeby otworzyć ponad 500 kolejnych miejsc dla kibiców. Czekamy tylko na opinię miasta i zgodę policji - mówił TVP Sport prezes Jagiellonii Ziemowit Deptuła.
Jeżeli wszystkie formalności zostaną dopełnione, na trybunach będzie mogło zasiąść około 20 tys. kibiców. Prawdopodobnie będzie to najwyższa frekwencja w historii występów Jagiellonii w europejskich pucharach.
Jeden z najlepszych wyników padł w tym sezonie, podczas meczu z Ajaxem Amsterdam w czwartej rundzie eliminacji Ligi Europy. Na Chorten Arenie w Białymstoku zasiadło wówczas 19,5 tys. kibiców.