"Trzaskowski popiera aborcję, nielegalną imigrację, LGBT, zabraniał Marszu Niepodległości, popierał Nord Stream 2 i uważa, że lotnisko mamy w Berlinie. Czemu milczy o tym w kampanii wyborczej?" - transparent o tej treści zawisł w niedzielę (13.04) na "Żylecie", trybunie zajmowanej przez najzagorzalszych fanów stołecznej ekipy (więcej TUTAJ>>).
Podczas meczu z Jagiellonią Białystok (wynik 0:1) "Żyleta" po raz kolejny opowiedziała się przeciwko kandydatowi Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP. Podobnie było kilka dni wcześniej, podczas spotkania z Chelsea FC w ćwierćfinale Ligi Konferencji.
ZOBACZ WIDEO: 12-latek jak Messi. Tylko spójrz, co zrobił z piłką
Wówczas kibice wywiesili baner z napisem: "18.05, 01.06 (daty pierwszej i ewentualnej drugiej tury wyborów prezydenckich - przyp. red.) byle nie Trzaskowski!". To pokazuje, jak silne emocje budzi jego kandydatura wśród fanów stołecznego klubu.
We wtorek (15.04) na transparenty wywieszone na "Żylecie" zareagowała Legia. Klub przekazał, że nie utożsamia się z treściami prezentowanymi przez kibiców.
"W związku z publikacjami odnoszącymi się do transparentów wywieszanych na jednej z trybun podczas meczów Legii zwracamy się do mediów i komentatorów, aby nie łączyć treści tam prezentowanych ze stanowiskiem klubu, bądź całego środowiska kibiców z nim związanego. Taki przekaz jest niezgodny z prawdą" - rozpoczął stołeczny klub.
"Wśród kibiców Legii są osoby identyfikujące się z różnymi stronami sceny politycznej, także te apolityczne, niezainteresowane jakąkolwiek tego typu identyfikacją. Wartości klubu oparte są na wzajemnym szacunku, tolerancji, pasji i uczciwej rywalizacji sportowej, a środowisko kibiców klubu łączy przywiązanie do długiej, niepodległościowej historii i wolnościowej tradycji Legii. Jej filarem jest największa społeczność sportowa w Polsce, złożona z osób o różnych poglądach i przekonaniach" - czytamy.
"Dlatego jako klub nie jesteśmy stroną w jakimkolwiek dyskursie dotyczącym wewnętrznej polityki i odcinamy się od wszelkich przekazów w tym obszarze" - poinformowała Legia.
Ponadto podkreślono, że stadion przy Łazienkowskiej to "miejsce, które łączy a nie dzieli", w którym "ludzie o różnych poglądach mogą czuć się dobrze w towarzystwie innych".
wszystko co na nim się pojawi to Wy bierzecie odpowiedzialność
i to Wy wyrażacie na to zgodę
To wy popieracie te nastroje , wkraczacie w politykę