Czesław Michniewicz od stycznia do grudnia 2022 roku był selekcjonerem reprezentacji Polski. Z kadrą rozstał się niedługo po mundialu, w którym Biało-Czerwoni odpadli w 1/8 finału z Francją.
Później Michniewicz wyjechał za granicę. W czerwcu 2023 roku został trenerem arabskiego Abha Club. Niedługo potem jego piłkarzem został Grzegorz Krychowiak. Przygoda polskiego trenera w Arabii Saudyjskiej potrwała bardzo krótko. Został zwolniony już w październiku tego samego roku. Zdążył poprowadzić swój zespół zaledwie w dziewięciu meczach. Pod jego wodzą Abha przegrała sześć razy i odniosła trzy zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!
Chociaż od rozstania Michniewicza z arabskim klubem minęło już 1,5 roku, polski trener twierdzi, że nadal nie otrzymał wszystkich należnych mu pieniędzy. Z tego powodu złożył formalną skargę do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu.
Podobnie postąpili trenerzy, którzy znaleźli się w sztabie Michniewicza. Są to: Paweł Primel, Grzegorz Kurdziel i Gerard Juszczak. Na oficjalnej stronie CAS znalazła się informacja, że do pierwszego formalnego spotkania między przedstawicielami Abha Club a trenerami ma dojść 20 maja.
Dodajmy, że Michniewicz w lipcu 2024 roku objął marokański AS FAR Rabat. Tam jednak również nie zagrzał miejsca zbyt długo i pożegnał się z klubem już w październiku. Od tego czasu pozostaje bez pracy.