Vladan Kovacević był bardzo pewnym punktem Rakowa Częstochowa. Bośniak swoją dobrą postawą zapracował na transfer do Sportingu, który zapłacił za niego około pięciu milionów euro.
W portugalskim zespole przegrał rywalizację o miejsce w wyjściowym składzie zespołu i zdecydował się zimą na wypożyczenie do Legii Warszawa. W drużynie ze stolicy nie pokazał się z dobrej strony i w ostatnim czasie zasiada na ławce rezerwowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalne gole to ich wizytówka. Znowu to potwierdzili
"Record" przekazał, że w umowie wypożyczenia zawodnika nie została zawarta opcja wykupu, choć niewykluczone, że Kovacević odejdzie ze Sportingu. Legia nie rozważa jego transferu i bramkarz prawdopodobnie poszuka sobie innego pracodawcy.
Podstawowym golkiperem Legii jest obecnie Kacper Tobiasz, który odzyskał miejsce w składzie. Polak od 13 marca wystąpił we wszystkich spotkaniach drużyny prowadzonej przez Goncalo Feio.
Legia w czwartek 17 kwietnia zmierzy się z Chelsea w rewanżowym ćwierćfinałowym starciu Ligi Konferencji. W pierwszym meczu górą byli londyńczycy, którzy wygrali 3:0.