Na boisku błyszczała Pajor. A na trybunach? Tylko spójrz, kto tam był

Getty Images / Ruben De La Rosa/NurPhoto/X/FC Barcelona Femini / Na zdjęciu: Ewa Pajor
Getty Images / Ruben De La Rosa/NurPhoto/X/FC Barcelona Femini / Na zdjęciu: Ewa Pajor

Ewa Pajor zdobyła dwie bramki w pierwszej połowie meczu FC Barcelony z Sevillą, przyczyniając się do zwycięstwa 5:1. Świetny występ Polki obserwował z trybun wyjątkowy gość.

Ewa Pajor była kluczową postacią w meczu FC Barcelony z Sevillą, który odbył się w środę 16 kwietnia. Już w pierwszej połowie spotkania reprezentantka Polski dwukrotnie wpisała się na listę strzelczyń.

W 25. minucie wykorzystała doskonałe dośrodkowanie Claudii Piny, umieszczając piłkę w siatce z bliskiej odległości. Dziewięć minut później nasza napastniczka strzeliła swoją drugą bramkę. Do przerwy Barcelona prowadziła 2:1. Po przerwie "Blaugrana" nie zwolniła tempa. Vicky Lopez podwyższyła wynik na 3:1, a kolejne bramki zdobyły Alba Cano i Aitana Bonmati, ustalając wynik na 5:1.

ZOBACZ WIDEO: 12-latek jak Messi. Tylko spójrz, co zrobił z piłką

Spotkanie kobiecej drużyny "Barcy" obserwowało z trybun mnóstwo kibiców. W tym gronie znalazł się jeden z filarów ekipy Hansiego Flicka, Lamine Yamal. Klubowy kolega Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego miał więc okazję zobaczyć w akcji reprezentantkę Polski. Zdjęcia 17-latka wśród publiczności szybko obiegły media społecznościowe.

Podczas gry kobiecy zespół świętował w środę zwycięstwo, ich koledzy dzień wcześniej przeżyli słodko-gorzki wieczór. Katalończycy w rewanżowym spotkaniu w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów przegrali bowiem 1:3 z Borussią Dortmund. Zaliczka wypracowana na własnym terenie pozwoliła jednak ekipie Flicka wygrać dwumecz 5:3 i zameldować się w półfinale tych rozgrywek.

Żeńska ekipa FC Barcelony, podobnie jak panowie, jest liderem ligi hiszpańskiej z 72-punktowym dorobkiem. Jedynym zespołem, który może zawodniczkom Pere Romeu odebrać szansę na mistrzostwo kraju, jest Real Madryt. Rywalki tracą do prowadzących 7 punktów, ale mecz 26. kolejki mają jeszcze przed sobą.

Komentarze (3)
avatar
Bestia ze Wschodu
17.04.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
A pan magister z panią magistrową nie przybyli? 
avatar
Marcin Mularski
17.04.2025
Zgłoś do moderacji
15
2
Odpowiedz
- wyjątkowy gość ! ot - nieletni który ma nieźle obcykane haratanie w gałę. 
avatar
Konrad Rams
17.04.2025
Zgłoś do moderacji
14
0
Odpowiedz
Yamal pojawił się na meczu Barcelony a nie Polki redaktorku. No i co z tego, że się pojawił? 
Zgłoś nielegalne treści