Fiorentinie zrobiło się zaskakująco gorąco

Instagram / Moise Kean / Moise Kean w meczu ACF Fiorentina - Lazio
Instagram / Moise Kean / Moise Kean w meczu ACF Fiorentina - Lazio

Faworyt wyeliminował NK Celje z Ligi Konferencji, chociaż nie było to proste zadanie. ACF Fiorentina straciła dwubramkową zaliczkę i ratowała się strzałem Moisego Keana na 2:2. Viola będzie w półfinale rywalem Realu Betis.

ACF Fiorentina jest specjalistką od awansów w Lidze Konferencji. Już dwa razy była w finale, dwukrotnie przegrywała, co nie studzi zapału do kolejnej próby zdobycia europejskiego pucharu. Od czwartku drużyna z Stadio Artemio Franchi jest już w półfinale.

Drużyna z Florencji wróciła z zaliczką 2:1 z krótkiego wyjazdu do Słowenii. Zawdzięczała ją strzałom Luki Ranierego i Rolando Mandragory. Do rewanżu gospodarze mogli przystąpić w miarę spokojni, chociaż NK Celje nie odpuszczało.

Pierwsza połowa należała do Fiorentiny, która strzeliła na 1:0. Po raz drugi w dwumeczu z pokonania bramkarza Celje cieszył się Rolando Mandragora. Pomocnik dostał podanie prostopadłe od Marina Pongracicia, a następnie przymierzył płasko w kierunku dalszego narożnika. Były też inne sytuacje podbramkowe, których nie wykorzystali Marin Pongracić i Fabiano Parisi.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Przy dwubramkowej przewadze Fiorentina miała spokojnie dokończyć rewanż. Mecz posypał się jednak gospodarzom w drugiej połowie. Pojawiła się nerwowość, której potwierdzeniem były żółte kartki dla Michaela Folorunsho i Rolando Mandragory. Celje nie miało już nic do stracenia i odwróciło wynik. W 55. minucie Aljosa Matko wyrównał po asyście Marka Zabukovnika, a Klemen Nemanić główkował na 2:1 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Svita Seslara.

Faworyt musiał ratować sytuację i zrobił to strzałem najskuteczniejszego piłkarza w zespole. W 69. minucie Moise Kean ugasił piłkarski pożar golem na 2:2. Napastnik dostał podanie od Rolando Mandragory, ułożył sobie futbolówkę na stopie i przymierzył obok zagubionego w pojedynku defensora do siatki.

Łukasz Bejger został na ławce rezerwowych gości.

Lepsza drużyna zagra w półfinale z Realem Betis, który wyeliminował Jagiellonię Białystok.

ACF Fiorentina - NK Celje 2:2 (1:0)
1:0 - Rolando Mandragora 38'
1:1 - Aljosa Matko 55'
1:2 - Klemen Nemanić 66'
2:2 - Moise Kean 69'

Pierwszy mecz: 2:1. Awans: Fiorentina

Składy:

Fiorentina: David De Gea - Marin Pongracić, Pietro Comuzzo, Luka Ranieri - Michael Folorunsho, Rolando Mandragora (90' Yacine Adli), Danilo Cataldi, Nicolo Fagioli (80' Amir Richardson) - Fabiano Parisi (81' Robin Gosens), Moise Kean, Albert Gudmundsson (90' Lucas Beltran)

Celje: Ricardo Silva - Juanjo Nieto, Damjan Vuklisević, Klemen Nemanić, Zan Karnicnik - Logan Delaurier-Chaubet, Mark Zabukovnik, Mario Kvesić - Svet Seslar, Aljosa Matko (90' Edmilson), Tamar Svetlin

Żółte kartki: Folorunsho, Mandragora (Fiorentina) oraz Vuklisević (Celje)

Sędzia: Joao Pinheiro (Portugalia)

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści