Legia Warszawa w tym sezonie osiągnęła ćwierćfinał Ligi Konferencji. W tej fazie trafiła na angielskiego giganta - Chelsea FC. Wówczas jasne stało się, że awans polskiego klubu byłby gigantyczną sensacją.
Już w pierwszym meczu, który odbył się w naszym kraju, goście zdominowali Legię. Efektem tego było zwycięstwo 3:0, dzięki czemu Chelsea była jedną nogą w półfinale, a rewanż wydawał się formalnością.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalne gole to ich wizytówka. Znowu to potwierdzili
Tymczasem "Wojskowi" od początku rywalizacji na Stamford Bridge w Londynie prezentowali się zdecydowanie lepiej niż u siebie. Efektem tego była bramka w 10. minucie, zdobyta przez Tomasa Pekharta z rzutu karnego.
Gola zdobytego przez Czecha świętowała spora grupa kibiców Legii, która udała się na mecz do Anglii. Dziennikarz Ben Jacobs opublikował nagranie, na którym fani polskiego klubu celebrowali gola, ściągając koszulki.
Jacobs przekazał również, że zareagowali na to sympatycy Chelsea. "Wy grube dranie" - mieli skandować kibice gospodarzy według relacji dziennikarza talkSPORT.
Ostatecznie Legia była w stanie zaskoczyć giganta z Anglii, zwyciężając 2:1. Po tym, jak do remisu doprowadził Marc Cucurella, gola na wagę końcowego triumfu warszawian zdobył Steve Kapuadi.