Jagiellonia Białystok zakończyła swoją kampanię w Lidze Konferencji po przegranej w dwumeczu z Realem Betis. W Sewilli mistrzowie Polski przegrali 0:2, a przed własną publicznością zremisowali 1:1.
Mimo braku zwycięstwa, drużyna z Białegostoku zaprezentowała się znakomicie, co docenili kibice oraz sam trener Betisu, Manuel Pellegrini, który po meczu serdecznie uściskał Siemieńca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalne gole to ich wizytówka. Znowu to potwierdzili
Po zakończeniu meczu, kibice Jagiellonii pozostali na trybunach, aby wyrazić swoje uznanie dla trenera. Zaintonowali przyśpiewki na jego cześć, a Siemieniec, stojąc na środku boiska, dziękował im za wsparcie. Wśród widzów była także żona trenera, która pogratulowała mu osiągnięć.
Przemowę wygłosił też "gniazdowy" Jagiellonii. - Zabraliście nas w Europę. Jeździliśmy na wyjazdy. O pieniądzach nie ma co mówić. Wszystko mamy w głowie. Wspomnienia są przepiękne. Za to wam serdecznie dziękujemy. Zapisaliście piękną kartkę złotym piórem. Naprawdę z całego serducha wam dziękujemy. Stawiajcie sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Razem po marzenia póki kręci się ziemia - mówił do megafonu w kierunku drużyny.
Pod kierownictwem Siemieńca, Jagiellonia zdobyła mistrzostwo Polski, a także dotarła do ćwierćfinału Ligi Konferencji.