Była 120. min. Man Utd potrzebował dwóch goli, by wygrać. I nagle to

Twitter / Polsat Sport / Na zdjęciu: trafienie Harry'ego Maguire'a
Twitter / Polsat Sport / Na zdjęciu: trafienie Harry'ego Maguire'a

Manchester United dokonał w czwartkowy wieczór wielkiej rzeczy. W nieprawdopodobny sposób wywalczył awans do półfinału Ligi Europy, a bohaterem zespołu został Harry Maguire.

Rywalizacja w Lidze Europy wkroczyła w decydującą fazę. W czwartek poznaliśmy wszystkich półfinalistów tych rozgrywek. Jednym z nich został Manchester United, który pokonał w dwumeczu Olympique Lyon. Pierwsze starcie zakończyło się remisem 2:2, a rewanż na Old Trafford miejscowi kibice zapamiętają na długo.

Po regulaminowych 90 minutach ponownie na tablicy widniał wynik 2:2. Potrzebna była więc dogrywka, w której za sprawą dwóch strzelonych bramek przez dłuższy czas w lepszych nastrojach byli piłkarze z Lyonu. Gospodarze wrócili jednak w wielkim stylu. W 114. minucie rzut karny wykorzystał Bruno Fernandes, ale Czerwone Diabły nadal były jedną nogą poza LE.

ZOBACZ WIDEO: Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!

Końcówka to prawdziwe szaleństwo. W 120. minucie do remisu doprowadził Kobbie Mainoo. A w pierwszej z doliczonych minut bohaterem zespołu został jednak Harry Maguire.

Kapitan Manchesteru United znalazł się pod bramką rywali, Casemiro posłał do niego długie dośrodkowanie, a obrońca wpakował piłkę do siatki. Po tej sytuacji na Old Trafford wybuchła istna euforia.

Nagranie z ostatnich minut, które dały gospodarzom końcowy sukces, opublikowano na profilu Polsatu Sport na portalu X. "CO TAM SIĘ WYDARZYŁO?! Manchester United odwrócił losy spotkania - Harry Maguire BOHATEREM" - czytamy w opisie. Wideo do zobaczenia pod tekstem.

Dzięki temu zwycięstwu Manchester United awansował do półfinału Ligi Europy, gdzie jego rywalem będzie Athletic Bilbao. O drugie miejsce w finale powalczą z kolei Tottenham Hotspur i FK Bodo/Glimt.

Komentarze (2)
avatar
Elon Mask
18.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Utalentowany wybitnie Harry M. strzela bramkę w ostatniej minucie na wagę zwycięstwa i awansu . Chyba nastąpił błąd w Matrixie albo zbliża się koniec świata . 
avatar
Malpka w ZOO
18.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To byl mecz! 
Zgłoś nielegalne treści