W czwartek Legia Warszawa zakończyła swoją przygodą w Lidze Konferencji. Był to jednak bardzo udany sezon klubu w europejskich pucharach. Zespół ze stolicy dotarł do ćwierćfinału rozgrywek. Odpadł dopiero z Chelsea FC.
Na ostatecznym wyniku dwumeczu zaważyło pierwsze spotkanie, które Legia przegrała u siebie 0:3. W czwartkowym rewanżu na Stamford Bridge Legia sensacyjnie wygrała z zespołem z Anglii 2:1. To było jednak za mało, żeby wyeliminować rywali.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
Po meczu sporo mówi się także o zachowaniu kibiców Legii, którzy głośno dopingowali swoją drużynę w Anglii. Byli zdecydowanie głośniejsi od fanów gospodarzy. Sam klub postanowił zabrać głos na ten temat w mediach społecznościowych.
"Może Stamford Bridge nie jest najgłośniejszym stadionem na świecie, ale na pewno wczoraj miał okazję gościć najgłośniejszych kibiców. Razem z wami napisaliśmy kawałek europejskiej historii Legii Warszawa. Wczorajszy mecz był zwieńczeniem tego, co udało nam się zrobić. Po raz kolejny stworzyliście NIESAMOWITĄ atmosferę. Dziękujemy, że byliście z nami" - napisał klub w mediach społecznościowych.
Kilkanaście minut później w odpowiedzi na komentarz klub dodał wymowne zdjęcie. "Anglicy też zachwyceni stworzoną przez kibiców Legii atmosferą." - napisał w podpisie.