W dniach 15-16 kwietnia odbyły się rewanżowe spotkania ćwierćfinałowe w Lidze Mistrzów, które wyłoniły cztery najlepsze drużyny bieżącej edycji tych rozgrywek. O końcowe zwycięstwo biją się FC Barcelona, Inter Mediolan, Arsenal FC i Paris Saint-Germain.
W półfinale "Duma Katalonii" zmierzy się z "Nerazzurri", a "Kanonierzy" zagrają z PSG. Kto ma największe szanse na sięgnięcie po trofeum? Superkomputer Opta wskazał na Arsenal, jednak różnice procentowe są niewielkie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalne gole to ich wizytówka. Znowu to potwierdzili
Swojego faworyta ma także Mateusz Borek. Typ dziennikarza i komentatora TVP Sport jest nieco zaskakujący. Wskazał on bowiem na drużynę, która nie jest zbyt często wymieniana w tej roli, a więc Paris Saint-Germain.
- Zachwycają mnie w tej Lidze Mistrzów. W końcu po czternastu latach obecności Al-Khelaifiego w klubie wygrywa zespół. Może dzisiaj nie ma tam takiej indywidualności jak Messi, Neymar czy Mbappe, ale ogląda się z przyjemnością drużynę - mówił, cytowany przez sport.tvp.pl.
Borek wskazał Ousmane Dembele jako piłkarza, dla którego najważniejsze jest dobro drużyny. - Nawet ktoś taki jak Dembele potrafi schować własne ego, swoje takie nieokrzesane szaleństwo i grać dla dobra drużyny - dodał dziennikarz.
Co ciekawe, Borek wskazał na drużynę, która jako jedyna spośród czterech półfinalistów nie ma w składzie Polaka. Przypomnijmy, że w Interze występują Nicola Zalewski i Piotr Zieliński, w Arsenalu Jakub Kiwior, a w Barcelonie Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny.
Dodajmy, że półfinałowe starcia zaplanowano na 29-30 kwietnia i 6-7 maja. Finał odbędzie się 31 maja.
Athletic Club vs. FC Barcelona - oglądaj na żywo w ES1 o 20:55 w Pilocie WP (link sponsorowany).