"Sport" poinformował, że Manchester City planuje letnią przebudowę kadry zespołu, co otwiera drzwi do transferu Bernardo Silvy. Jorge Mendes prowadził rozmowy w tej sprawie z Joanem Laportą oraz z Deco.
Agent piłkarza podkreślał, że transfer Portugalczyka byłby korzystny dla FC Barcelony, zwłaszcza że kontrakt zawodnika wygasa 30 czerwca 2026 roku roku, a jego pracodawca jest skłonny ułatwić transakcję.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalne gole to ich wizytówka. Znowu to potwierdzili
Choć pojawiły się plotki o możliwym powrocie Silvy do Benfiki, klub z Lizbony zaprzeczył tym doniesieniom z powodu wysokich kosztów transferu i wynagrodzenia piłkarza. 30-latek rozważa także oferty z Arabii Saudyjskiej, ale jego priorytetem pozostaje kontynuowanie kariery w Hiszpanii.
Barcelona od dłuższego czasu podziwia umiejętności techniczne i wizję gry pomocnika. Jednak obecna sytuacja kadrowa drużyny, z dobrze obsadzonym środkiem pola, może stanowić przeszkodę w realizacji transferu.
Klub musi także rozważyć kwestie finansowe i możliwość rejestracji nowych zawodników w kontekście przestrzegania zasad Finansowego Fair Play. Osoby decyzyjne w "Dumie Katalonii" preferują pozyskiwanie młodszych piłkarzy, co może utrudnić negocjacje z Silvą. Mimo to, jego nazwisko wciąż jest brane pod uwagę.