Świetny mecz rozegrali w sobotę podopieczni Roberto De Zerbiego. Choć ich dominacja nie podlegała żadnej dyskusji, to w pierwszej połowie rywalizacji padła tylko jedna bramka.
Jej autorem był Mason Greenwood. Anglik w 8. minucie zmagań wykorzystał rzut karny. Gospodarze po zmianie stron rozstrzygnęli losy spotkania. Po godzinie gry swojego bramkarza pokonał Wilfried Ndollo Bille i było 2:0.
ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć
W 67. minucie Greenwood miał już na koncie dublet. Chwilę później Ulisses Garcia posłał dośrodkowanie w pole karne, a Jonathan Rowe świetnie uprzedził obrońcę i efektownym strzałem zewnętrzną częścią stopy trafił do siatki.
Gości stać było tego wieczoru tylko na jedno trafienie autorstwa Lucasa Mincarelliego. Wynik spotkania na 5:1 dla Olympique Marsylia ustalił Adrien Rabiot w 90. minucie gry.
Zwycięzcy zajmują aktualnie 2. miejsce w tabeli Ligue 1. Z kolei Montpellier HSC sklasyfikowane jest na ostatniej pozycji i spadek tego klubu jest niemal pewny. Do bezpiecznej strefy traci aż 14 punktów.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)