FC Barcelona pokonała Mallorcę (1:0, więcej TUTAJ) w zaległym meczu 33. kolejki hiszpańskiej La Liga. Wojciech Szczęsny rozegrał na Estadi Olimpic Lluis Companys 90 minut i spisał się bez zarzutu (Robert Lewandowski nie mógł zagrać z powodu kontuzji).
Hiszpańscy dziennikarze byli pod wrażeniem postawy 35-letniego Szczęsnego, któremu przyszło rywalizować w dosyć eksperymentalnym zestawieniu, jeśli chodzi o defensywę zespołu z Katalonii.
ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć
"Dwa szybkie wyjścia z bramki pozwoliły uniknąć większych niespodzianek w pierwszych minutach meczu. Stając w obliczu niespotykanej dotąd obrony Barcy, Polak musiał zachować szczególną czujność, aby zachować czyste konto po raz trzynasty" - komentuje portal Sport.es (nota dla Szczęsnego: 6, w skali od 1 do 10).
"Potrafił umiejętnie znaleźć się tam, gdzie było to potrzebne. Nadal zwycięża w Barcelonie" - to opinia dziennikarzy serwisu eldesmarque.com, którzy przyznali byłemu reprezentantowi Polski notę 7.
Portal goal.com/es również ocenił Szczęsnego na "szóstkę". "Nie miał wiele do roboty, ale dobrze dowodził blokiem defensywnym" - czytamy w argumentacji.
"Obserwowany. Kiedy Ter Stegen pojawił się w boksie (niemiecki bramkarz powrócił do treningów po kontuzji - przyp. red.), Polak znów znalazł się pod lupą. Szczęsny w tym meczu kilka razy przeciął Mallorce możliwość zagrania piłki w wolne strefy" - podsumowuje "Mundo Deportivo".
Analityczny whoscored.com przyznał Polakowi ocenę 6,66. Najlepszą notę otrzymał Pedri - 8,05.
Athletic Club vs. FC Barcelona - oglądaj na żywo w ES1 o 20:55 w Pilocie WP (link sponsorowany).