Polscy kibice muszą przyzwyczaić się do tego, że w najbliższych dniach w barwach FC Barcelony będzie występował jeden, a nie dwóch Biało-Czerwonych. To pokłosie kontuzji Roberta Lewandowskiego, która wyeliminowała go z gry na kilka tygodni.
W pierwszym meczu bez kapitana reprezentacji Polski "Duma Katalonii" spisała się bez zarzutów, pokonując RCD Mallorca (1:0). Czyste konto z siódmą drużyną bieżących rozgrywek zachował Wojciech Szczęsny.
ZOBACZ WIDEO: Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!
Dla 35-latka mógł to być niewygodny mecz, ponieważ musiał współpracować w defensywnie z zawodnikami, z którymi nie gra tak często. Wszystko z powodu roszad w składzie, których dopuścił się Hansi Flick, by dać odpocząć podstawowym piłkarzom przed meczem z Realem Madryt w finale Pucharu Króla.
Po raz kolejny w tym sezonie Szczęsny spisał się dobrze i zebrał dobre recenzje. Sam zainteresowany za pośrednictwem krótkiego wpisu na Instagramie, chwilę po zakończeniu meczu, odniósł się do starcia z RCD Mallorca.
"Jeden mecz bliżej naszego celu" - napisał bramkarz w mediach społecznościowych. Celem, o którym myśli Szczęsny, to sięgnięcie po mistrzostwo Hiszpanii. Dodajmy, że przed środowym meczem Realu Madryt, Barcelona ma siedem punktów przewagi nad "Królewskimi".