Ranking zaktualizowany. Oto miejsce "Lewego" w Złotej Piłce

Getty Images / Maria Gracia Jimenez/Soccrates / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Maria Gracia Jimenez/Soccrates / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

FC Barcelona znakomicie sobie radzi w różnych rozgrywkach, co oznacza, że jej piłkarze liczą się w grze o prestiżową Złotą Piłkę. Serwis goal.com zaktualizował swój ranking. Na którym miejscu znalazł się Robert Lewandowski?

Sezon 2024/2025 nie obfituje w międzynarodowe turnieje, co oznacza, że o losach Złotej Piłki zdecydują wyłącznie występy klubowe. To szansa dla zawodników, którzy nie odnoszą sukcesów z reprezentacjami, ale błyszczą w rozgrywkach ligowych. Dodatkowo nowy format Klubowych Mistrzostw Świata może wpłynąć na wybór laureata.

Wśród faworytów do zdobycia Złotej Piłki wymienia się wielu zawodników, którzy wyróżniają się w swoich klubach. Serwis goal.com regularnie aktualizuje listę kandydatów, śledząc ich formę i osiągnięcia. Jak przedstawia się najnowsze zestawienie?

ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć

Trudno mówić o wielkim zaskoczeniu. Na czele listy kandydatów do otrzymania Złotej Piłki znaleźli się ci piłkarze, których kluby pozostają w grze o triumf w Lidze Mistrzów czy krajowym czempionacie.

Robert Lewandowski zaliczył spadek w najnowszym zestawieniu. Napastnik FC Barcelony i kapitan reprezentacji Polski plasuje się bowiem na szóstej pozycji. W tym sezonie zdobył co prawda 42 gole, zanotował pięć asyst i triumfował już Superpucharze Hiszpanii, ale zdaniem goal.com nie brakuje piłkarzy lepszych od niego.

"Wiek daje o sobie znać w niektórych momentach, a w samym zespole Barcelony nie brakuje zawodników bardziej ekscytujących do oglądania, nie mówiąc już o rywalach. Mimo to Lewandowski znów znalazł się w gronie kandydatów do Złotej Piłki dzięki znakomitemu sezonowi. Teraz pozostaje mu mieć nadzieję, że kontuzja mięśnia dwugłowego uda, która może wykluczyć go z nadchodzącego półfinału Ligi Mistrzów przeciwko Interowi, nie okaże się tak poważna, jak początkowo przypuszczano" - napisano w uzasadnieniu.

Według portalu goal.com najpoważniejszym kandydatem do otrzymania Złotej Piłki pozostaje Raphinha. Piłkarz FC Barcelony i reprezentacji Brazylii stał się czołową postacią "Dumy Katalonii", jeśli chodzi o kreowanie okazji i zdobywanie bramek.

Na drugim miejscu znalazł się Ousmane Dembele z Paris Saint-Germain. Francuz zapewnił sobie już ze swoim klubem mistrzostwo Ligue 1. Ciągle jeszcze ma szansę na triumf w Pucharze Francji i Champions League. W Lidze Mistrzów PSG wystąpi w półfinale.

Na najniższym stopniu podium uplasował się Lamine Yamal. Młody Hiszpan również stał się motorem napędowym FC Barcelony. Nie tylko stwarza okazje i strzela gole, ale także prezentuje świetne dryblingi. Szybko stał się idolem kibiców piłki nożnej na całym świecie.

Po kapitalnym występie przeciwko Realowi Madryt wzrosły szanse Declana Rice'a z Arsenalu. W grze o Złotą Piłkę na pewno jest również Lautaro Martinez z Interu Mediolan. Spadły za to notowania Mohameda Salaha z Liverpoolu oraz Harry'ego Kane'a z Bayernu Monachium i Kyliana Mbappe z Realu Madryt. Ich kluby nie liczą się już w walce o triumf w Lidze Mistrzów.

Top 10 kandydatów do Złotej Piłki według goal.com:
1) Raphinha (FC Barcelona)
2) Ousmane Dembele (Paris Saint-Germain)
3) Lamine Yamal (FC Barcelona)
4) Lautaro Martinez (Inter Mediolan)
5) Mohamed Salah (Liverpool FC)
6) Robert Lewandowski (FC Barcelona)
7) Pedri (FC Barcelona)
8) Declan Rice (Arsenal FC)
9) Harry Kane (Bayern Monachium)
10) Kylian Mbappe (Real Madryt)

Komentarze (8)
avatar
zespół ekspertów futbolu
24.04.2025
Zgłoś do moderacji
22
1
Odpowiedz
Znów wygra któryś z mocno opalonych pupilków szejków - właścicieli gazety FF. Dla nas satysfakcją jest miejsce Polaka wśród kandydatów, bo po Robercie poczekamy 100 lat na kolejnego. 
avatar
Karolina Kukułka
24.04.2025
Zgłoś do moderacji
16
1
Odpowiedz
Znowu go wykolegują. Raphinia ma importowe mniej strzelonych goli a ma być lepszy hahahahjaja 
avatar
Handwerka Service
23.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
To może już skończycie z tym liczyć serem Barcelony przecież Flick wcale się nie przejął jego kontuzją. 
avatar
JABOA
23.04.2025
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
W przypadku wygrania przez Barcelonę Ligii misiów brak złotej piłki dla lewego byłby tylko kolejnym skandalem. Całokształt kariery, brak kluczowych podań od swoich kolegów, którzy już w pierwsz Czytaj całość
avatar
Obróbka drewna
23.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Kogoś zdrowo pogięło! Otwieracz na szóstym miejscu to brzmi jak ponury żart..... 
Zgłoś nielegalne treści